Asiu, osiedlowa piękna, widzę ją czasami naocznie
Twój ogródeczek maleńki ale masz mimo to bardzo dużo roślin w nim Gęsto i kolorowo Pięknie

Dziękuję Mirko

Kurczę, ale ulewa była, woda stała w donicach po brzegi, biedne te moje róże znów pływały

Wafel napisał(a)

Jak fajnie wyglądają nasadzenia na tle tej drewnianej kurtyny, a nie myślałaś, żeby ją tak przeciągnąć na jedną stronę w kształcie litery L?

Odpada w razie wyjazdów podlewamy sobie wzajemnie ogródki z sąsiadami, lubimy też sobie gadać przez płot nie chcemy na razie zasłaniać się po całości, wolimy otwartą przestrzeń, miałabym wrażenie że siedzę w kurniku W miejscu gdzie mamy krzesła i stolik jesteśmy osłonięci po prawej i lewej więc jest w miarę kameralnie, jeśli można tak powiedzieć o życiu w szeregowcu Też lubię to drewniane tło, zwłaszcza kompozycję z sosną na pniu i trzmieliną.

A to co innego ja też lubię trzmieliny, są bardzo elastyczne i można z nimi prawie wszystko

Właśnie, trzmielina to taka roślina wielozadaniowa, jak nie wiesz,co będzie pasować jako wypełniacz to zawsze ostatecznie można wsadzić ją lub jakąś trawę

Asiu, wklejam dwa zdjęcia moich werben.
Pooglądałam sobie rośliny i widzę, ze sporo egzemplarzy ma na dole takie szersze liście. Im wyżej, tym węższe się robią.
Wyglada to tak:





Daj znać kiedy rzucisz okiem, usunę zdjęcia.

Dzięki Wiolu Te moje na rabacie, w ogóle nie mają szerokich liści, no i odstępy są większe, ciekawe...


Na pewno nie są tak wypasione, może za dużo kompostu dostały na start