Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » 30 arów wietrznej pustyni

30 arów wietrznej pustyni

LIDKA 06:29, 21 cze 2024


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 10413
O cisy zapytaj Wiolę. Ja bym przycieła.

Co do trawnika.
Poplonu z trawą bym nie siała.
Możesz posiac poplon. Skosić zaorac itd.

Albo jak masz równo to siej trawe. Co większe chwasty powyrywać wcześniej.
Jak trawa urośnie to większość zginie od koszenia . Perz też choć w to całkiem nie wierzyłam.

To co nadal sie utrzyma w trawie opryskasz chwastoxem z ok 2 mce po posianiu.
Ja miałam przeboje z trawnikiem w 22 roku. przez 3 mce tu lamentowałam bo trawnik zakładany w lutym okazał sie chwastowiskiem.
Ale dałam rade. Ręcznie oplewiłam ile sie dało, posiałam trawe w maju. Od koszenia znikły w większości. Opryskałam jak miał 6 tyg.
Już w lecie miałam ładny trawnik. Tylko my lejemy wode 3 razy w tyg i długo.

Joanna
u Patrycji jest duży areał. Ma trawe z mikrokoniczyną.
Warte zastanowienia jeśli nie bedzie nawodnienia. Bo zawsze zielono.

Z rabatą zrobiłaś kawał roboty. Dobrej.

Jak roboty brukarskie?
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
Wiolka5_7 09:31, 21 cze 2024


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21572
JoanNa napisał(a)
Natyrałam sie dzisiaj jak dziki wół, ale kurcze..lubię to! Jeszcze jak są efekty, to nawet człowiek nie czuje tak tego zmęczenia.
40 cisów w ziemi Została druga częśc frontu do obsadzenia-ale tam juz mniejszy metraż, więc szybciej pójdzie.
Ziemia wzbogacona obornikiem, dolomitem i mączką bazaltową+ podczas przekopywania wymieszaly się dodatkowo zrębki którymi było do tej pory wyściółkowane, więc to też z czasem powinno stworzyć fajną glebę.
Cisy malutkie,bo niestety nie stać mnie na takie wypasione giganty jakie sadziła np. Ania (Anbu). Zatem będę ćwiczyć moją cierpliwość obserwując jak rosną
A derenie bedą do przeprowadzki.


No jak cisy posadzone z takimi dobrociami to na pewno wolno nie będą rosły

Ja sadziłam swój żywopłot w październiku 2022r. i pierwszy sezon stały w miejscu ,bo się ukorzeniały a w tym miały już duże przyrosty
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
Sonka 10:04, 21 cze 2024


Dołączył: 29 lut 2012
Posty: 2406
Fajnie, ze posadziłaś cisy a nie tuje, ja tuje wymieniam na cisy, fakt,ze rosną wolniej, ale jak się dobrze ukorzenią to strzelą w górę. Co do przycinania, zrób jak uważasz, ja nie przycinałam. Z trawnikiem nie pomogę, nie wiem.
Jakie cisy posadziłaś?
____________________
Ogrodowa terapia - ogród z periodycznym przesadzaniem pozdrawiam Krysia
JoanNa 19:06, 21 cze 2024


Dołączył: 17 lut 2023
Posty: 516
Sonka napisał(a)
Fajnie, ze posadziłaś cisy a nie tuje, ja tuje wymieniam na cisy, fakt,ze rosną wolniej, ale jak się dobrze ukorzenią to strzelą w górę. Co do przycinania, zrób jak uważasz, ja nie przycinałam. Z trawnikiem nie pomogę, nie wiem.
Jakie cisy posadziłaś?

Ja mam jakąś awersję do tujek, wiem że szybko rosną, ale wiem też że wcale nie są takie bezobsługowe-choćby z tym ograbianiem suszków. No i też chyba nie chciałam dlatego, że wszyscy wokół je mają a cisy u mnie w okolicy są rzadkością Jeśli już, to będę mieć u siebie może pojedyncze jakieś tujki albo kulki Danica.
A cisy mam pośrednie Groenland. Szukałam bezodmianowej baccaty, ale w tej szkółce były akurat niezbyt urodziwe i właściciel polecił mi tą odmianę. Wzdłuż płotu sąsiada sadzilam rok temu pośredni Hicksii i ten Groenland ma trochę bardziej rozkrzewiony pokrój niż tamte Hicskii. Choć to pewnie kwestia czasu i potem obydwa się zagęszczą.
____________________
JoanNa 30 arów wietrznej pustyni łódzkie, okolice Wielunia
Sonka 08:44, 22 cze 2024


Dołączył: 29 lut 2012
Posty: 2406
Cisy fajnie się tnie, są odporne na suszę, są eleganckie.
____________________
Ogrodowa terapia - ogród z periodycznym przesadzaniem pozdrawiam Krysia
JoanNa 22:45, 22 cze 2024


Dołączył: 17 lut 2023
Posty: 516
Akcja cisy zakończona!Druga strona frontu obsadzona. Kocimięty i szałwie przycięte. Urlop czas start!



Lidko, postępy brukarzy jak poniżej. Krawężniki do opaski zrobione, donica przy schodach też.Z samą kostką ruszają od garażu ku bramie. W planie oryginalnie miały być jeszcze dodatkowe obwódki/paski z ciemniejszej kostki wzdłuż każdego obrzeża. Nie wiem jakieś zaćmienie chyba miałam że się na to zgodziłam...zadzwoniliśmy do hurtowni żeby wymienić palety z ciemną kostką na ten wiodący kolor i tym sposobem panowie mają mniej kombinowania i docinania a ja jestem cala happy, że ten kolor idzie po całości powierzchni, bo już miałam załamkę że będą mnie wkurzać te paski i do emerytury będę musiała na to patrzeć..
____________________
JoanNa 30 arów wietrznej pustyni łódzkie, okolice Wielunia
LIDKA 22:51, 22 cze 2024


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 10413
Dobrze że zrezygnowałaś z pasków. Też nie są w moim guście.

Ciski bardzo ładne.i równo posadzone.
Niech zdrowo rosną.
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
Narsilia 17:42, 26 cze 2024


Dołączył: 21 maj 2020
Posty: 1323
Asiu witam sąsiadkę z woj. Łódzkiegoprzechodziłam etap budowy i kostki i chęci sadzenia żeby było ładnie zielony a tu przesadzania i ratowanie id strat przed brukarzami,murarzami itp.
Już masz kilka pięknych rabat , jak już wkoncu zaczęli to praca będzie leciała w oczach .

O drzewach pomysł nie koniecznie przy opaskach ale gdzieś w rabatach w środku lub przy ogrodzeniach też aktualnie ten temat przerabiam co Atego że jest zadaszony taras itp przy tych temp które teraz mamy tylko drzewo daje wytchnienie a przy okazji pięknie wysokie piętro ogrodu i przytulność .

Wątek zapisuje będę odwiedzać i kibicować bo wiem że wsparcie psychiczne na tym etapie szczególnie potrzebne
____________________
Klaudia Ogród vs budowa czyli trudne początki ogrodniczki
JoanNa 21:30, 26 cze 2024


Dołączył: 17 lut 2023
Posty: 516
Narsilia napisał(a)
Asiu witam sąsiadkę z woj. Łódzkiegoprzechodziłam etap budowy i kostki i chęci sadzenia żeby było ładnie zielony a tu przesadzania i ratowanie id strat przed brukarzami,murarzami itp.
Już masz kilka pięknych rabat , jak już wkoncu zaczęli to praca będzie leciała w oczach .

O drzewach pomysł nie koniecznie przy opaskach ale gdzieś w rabatach w środku lub przy ogrodzeniach też aktualnie ten temat przerabiam co Atego że jest zadaszony taras itp przy tych temp które teraz mamy tylko drzewo daje wytchnienie a przy okazji pięknie wysokie piętro ogrodu i przytulność .

Wątek zapisuje będę odwiedzać i kibicować bo wiem że wsparcie psychiczne na tym etapie szczególnie potrzebne


Cześć jak miło, że jest ktoś jeszcze z ziemi łódzkiej. Będzie mi jeszcze milej właśnie z tym wsparciem, bo tak jak piszesz na etapie zakładania to naprawdę dużo pomaga jak ktoś doradzi czy odradzi jakiś koncept. Naprawdę bardzo to cenię.
Prace brukarskie postępują-my jesteśmy aktualnie nad morzem, ale moja mama zagląda do naszych czworonogów, więc mamy fotorelację na bieżąco
Drzewa jak najbardziej będą-wzdłuż frontowego płotu chyba zdecyduję się na wiśnie Kanzan, bo ograniczają mnie tu linie energetyczne a chcę cos kwitnacego wiosną-tylko nie wiem czy są takie w wersji nieszczepionej,żeby ten pokrój nie był typowym odwróconym stożkiem a taki bardziej 'rozcapierzony'.
Mam śliwę wisniową, która czeka w donicy-pójdzie na pierwsze półkole między podjazdem a różanecznikową jako soliter w trawniku a drugie półkole będzie z czymś o jasnych liściach, taki jest wstępny plan. W rabacie 'rondo' bedzie dereń kousa Satomi-tez biedny zadoniczkowany.
Marzy mi się też jakiś płaczek żeby zrobić taki efekt naturalnej pergoli nad przejściem-albo od strony tarasu albo między garażem a domem. Tylko troszkę korzeni sie obawiam, jak one sie mają do budynku. Tutaj akurat buk w wersji pendulowej:
Za obecnym placem zabaw w dalszej przyszłości chcę zrobić rabatę-cypelek, na którym bylyby drzewa i jakieś krzewy+trawy, które przesłoniłyby naszą dość dużą i niezbyt urodziwą szklarnię. Zdjecoe akurat z zimy-ale może dobrze, bo widać jaki smutny to widok z okna tarasowego. Dlatego tam musi się cos zadziać
____________________
JoanNa 30 arów wietrznej pustyni łódzkie, okolice Wielunia
LIDKA 23:02, 26 cze 2024


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 10413
Joasia
Nie lubie płaczków. u kogoś mi się podobają ale nie u mnie.

Buki teraz przesadzałam. Po dwóch latach siedzenia w ziemi , przy wysokosci ok 3.5 m korzeń był wielkości wiaderka 10 l.

Miłych wakacji.

Zazdroszcze wam że jesteście w miarę blisko. Ja tu z tego lubuskiego samotna.;(
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies