Z mniejszych drzew może być jakaś rajska jabłoń, np. Ola, lub wiśnia - będą cieszyć kwiatami wiosną. Mogą być też klony, np. Tatarski, strzepiastokory, Brandywine.
Seslerię też sobie chwalę
Wyślę Ci PW z adresami.

W tym rondzie może rosnąc jakieś drzewo. Klon crimson lub inne kolumnowe. Ja bym szukała z dużymi liścmi żeby można je było szybko sprzątnąć z kostki.

Hm kolumnowe, a ja tu myślałam o czymś wielopiennym, albo po prostu żeby ta korona jednak roztaczała się nad rondem. To jest strona południowa, więc rośliny na rondzie miałyby odrobinę cienia w południe.
O wielkości lisci i ich sprzątaniu nie pomyślałam w ogóle przyznam szczerze, a przecież same sie nie sprzątną, racja.
Bardzo podobają mi się grujeczniki japońskie bo ładnie się przebarwiają, wiec wiosną byłby czas dla Kanzanów a jesienią show grujecznika. Tylko nie wiem czy taka otwarta przestrzeń, niezbyt zaciszna, to będzie dobre miejsce dla grujecznika.

Nowa domowniczka słodka
Pomysł ze śliwą tez mi się podoba. A w ogóle jakie wymiary ma to rondo?
Możesz też podpatrzeć na ostatnich zdjęciachu Mrokasi kolumnowe graby w przedogródku.
I jeszcze taki przykład z wiśnią Umbraculifera i hortensjami z Ogrodu z fortepianem

PS. zobacz jeszcze jabłoń Olę u Hani - Gruszki

Witam Joasiu Czytam o dylematach z drzewem. Weź pod uwagę, że drzewo to powinno dobrze znosić upały, zwłaszcza, że będzie rosło otoczone kostką. Słońce pewnie będzie tam mocno prażyło. Dereń na pewno by tego nie wytrzymał.

W Grecji widziałam piękne morwy, które świetnie radzą sobie w takich warunkach. Nie wiem, w jakiej części PL mieszkasz, ale jeśli zimy nie są u Ciebie zbyt srogie, to morwa platanolistna Fruitless świetnie pasowałaby w tym rondzie.