Agnieszko słoneczka życzę, mega odpoczynku i naładowania baterii.

Aga, udanych wakacji

Fotka fajna, ale ile można odpoczywać?

Wybacz, taki suchar, jak to mówią moje dzieci

Odpoczywaj

Jestem już w domu od jakiegoś czasu, ale ogarniam się, więc nic nie pokazuję. Do tego dochodzą jeszcze zwolnione obroty po wylegiwaniu się w cieplejszym klimacie. Ale już się rozkręcam, bo był już alarm chwastowy pod folią, alarm stonkowy na polu ziemniaczanym, teraz kończymy zapakowywać zamrażarkę i słoiczki swoiskim mięsiwem i tak się plecie dzień za dniem.
Tymczasem pozdrawiam.

czekamy na wspomnienie urlopu

Pokaż jakąś fotę urlopową, ogródkową zresztą też chętnie obejrzymy pozdrawiam!

Wstawiam kilka zdjęć z ogrodu, wczorajszych. Nie jest zachwycająco, wiem, widzę i zachwytów się ie spodziewam. Ale chcecie to proszę

Na rózance róże przekwitły, szałwia też



Trawnik wysechł



Tu nowo zakładana rabatka wiosenne dzieło, więc wyglądu jeszcze nie ma, bo roślinki dzielone na czworo przed sadzeniem.



Róże Stadt Rome porosły wielgachne pomimo niskiego ścięcia wiosną. ALe tym nic nie szkodzi, ani susza, ani ostre słońce ani temperatury szalone. Szkoda tylko, że nie pachną. (oczywiście kancika brak, więc całość traci na urodzie)

Bukszpany jeszcze nie cięte



Runiankę powoli uzupełniam tiarelką



Tawuły w tym roku złąpały jakiegoś mączniaka, pomimo, że susza była. Obcięte, mają się odbudować.

Podoba mi się to zestawienie - pomarańczowy z zielono-żółtym. Oczywiście jeżówki zdziesiątkowane przez jakieś gryzonie, znów widzę jakąś wciągniętą pod ziemię. Po prawej stronie zdjęcia powinien być ubiegłoroczny łan pomarańczowych w ilości 5 szt, bo te co widać nowe są, tegoroczne. Nie mam pomysłu co robić.



Ta jeżówka za to zaszalała. Miałam mieszane uczucia co do niej, ale w tym roku się wybiła i zostaje. Aż świeci na rabacie. Białe i różówe muszę gdzieś przenieść, ale jeszcze nie wiem gdzie...



Arcydziegiel udawał zielonego, ale im wyżej rośnie tym więcej fioletu nabiera. Robi wrażenie.



Na koniec suszenie jagód. Co prawda słońce zabrali, ale już mało im brakuje do końca, więc mam nadzieję, że nie spleśnieją do kolejnego opalania

Zachwytów się nie spodziewasz?
Świetnie jest!

Ta róża to? Połączenie pomarańczu z zielono-żółtym rewelacyjne. Czy jeżówki dałyby radę w półcieniu? Zgapiłabym u siebie.