Zaglądam bo mnie dawno nie było.. widoczki piękne.. ale ta cisza.. pozdrawiam

Nie wrócisz?

No właśnie? Aga?

Aga, mnie też brakuje twoich zdjęć i ciebie... byłaś jedna z pierwszych osób które tu poznałam wirtualnie...

Dziewczynki, jestem z wami duchem Dzięki, że zaglądacie i nawołujecie, to miłe. Czasem zaglądnę do kilku miejsc, ale nie mam czasu na regularne czytanie. A na dowód, że jestem z wami duchem wklejam zdjęcie

Aga, jak dobrze że jesteś i widzę nowe nasadzenia się szykują ,super

Uprasza się o komentarz do tego zdjęcia... Co nowego się szykuje?

Nowe nadchodzi juz drugi sezon i dojść nie może. Robię coś w rodzaju zakątka leśnego. Chyba dwa lata temu coś kombinowałyśmy z Magnolią. Staram się w końcu to ruszyć, a w sumie popchała mnie do tego ciocia, której rozsiały sie na działce miodunki, rozrosły za bardzo hosty i ułudka. Wykopuje i mnie wzywa, że czeka, więc jadę i zwożę. POsadziłąm juz jeden rzut, ten co na zdjęciu, to już drugi, a ma być jeszcze trzeci. Oczywiście jest to sprzedaż wiązana, więc oprócz tego co chcę przyjmuję też roślinki, z którymi nie do końca wiem co zrobić i trochę się to spiętrza. Ale dam radę. Dostałam takie dwie kępy epimedium, że zrobiłam z nich 16 przyzwoitych sadzonek. Czekam na efekt

Dorwałyśmy Cię!
Dziewczyny nie puszczajmy jej!
Musi się wykupić fotami, opowieściami co i jak, jak sezon, jak pomidory, jak psy, jak nasadzenia w donicach, albo jak taras się sprawdza...

leśny zakątek- super!

Babo jedna, wracaj i pisz!
Brakuje tu Ciebie i Twoich loczków, i śmiechu

Aga, koniecznie wracaj. Możesz też pisać, że taras się nie sprawdza, pomidory nie udały, nasadzenia w donicy takie sobie a leśnego zakątka nie ma -


Ale brakuje relacji i sprawozdań, porównań i małych problemów ogrodowych.