Piękne zdjęcia !!! Brzózka z słońcem na górze mnie ujęła
Aga dawniej częściej latałam o poranku z paratem po ogrodzie -wychodzą wtedy jedne z lepszych zdjęć - niezależnie od aparatu
Miłego dnai życzę

Aga te kule to fajna sprawa, myślałam, ze gdzieś kupowałaś ale to pokazuje, jak często takie piekne przedmioty bezużytecznie, bo nikt nie ma na nie pomysłu... u ciebie widać, jak można wkomponować takie cuda w ogród, szkoda, że u mnie w poblizu nic podobnego nie widziałam

Wpadam z rewizytą i mam chyba też takie kule.. a u Ciebie z czego są?

Jagoda, Lena, Kasia, dzięki za pochwały. Pozdrawiam.

Danusiu, to kule z piaskowca, poniemieckie. Dość duże są, około 40 cm średnicy.Na naszych terenach mieszkali kiedyś Niemcy, po wojnie musieli się przesiedlić i zostały po nich nie tylko zwykłe domy, ale też pałace, domy dla służby itp. Ale wiele z tych rzeczy zostało zniszczonych. Część rozebrano i poszło na odbudowę Warszawy, część zniszczono tak bez sensu. Te kule prawdopodobnie były umieszczone na słupach od bramy wjazdowej do jednego z domów przy pałacu w naszej wsi. Jest jeszcze trzecia, ale podobno zatopiona. Pałacu już nie ma, ale dom dla służby i przyległe zabudowania jeszcze stoją.

To masz kule historyczne, z przeszłością ; )

O tak, można by powiedzieć zabytkowe.

Witam Agnieszko... Mnie też zauroczyły... A jeszcze jak z historią, to już zupełnie niezwykłe...

Jeszcze ciepłe mroczne ujęcia. Wyjrzałam przez okno i nie mogłam się powstrzymać, żeby nie pstryknąć.

Aga, piękne te zdjęcia....

Tylko w szkło i na ścianę.....

Piękne...

Zdjęcia boskie.