Kilka ciemnych wieczornych fotek (nie wytrzymałąm i wyszłam w gumowcach połazić)



Cunningamki malutkie,ale obsypane kwiatami. Obawiam się jednak, że po tym dzisiejszym deszczu kiepskie już będą i mocno się nimi nie nacieszę.





Sprinterki paprocie rosną w oczach

Jabłoń ozdobna wieczorową porą



Tulipki się tulą





Tyle wieczornych. Mam jeszcze wczorajsze bezdeszczowe, ale już nie będę przynudzać.

butterfly napisał(a)

MOje jednoroczne też w tych kolorach

Jutro pokażę ale mój aparat nie złapie chyba tak fajnie kolorów...

A w tamtym roku tak chciałaś białe!

ewalm napisał(a)

Nie będzie burzowej czereśni ....

Też mi przykro z tego powodu, ale nic na to nie poradzę. W tamtym roku też sie nie udało.

agniecha973 napisał(a)

Jabłoń ozdobna wieczorową porą

A to jest bardzo ładne zdjęcie. Wieczorowe.

Agucha, dzięki za malinowisko. U mnie jest gorzej. Maliny sadzone w zeszłym roku i chwasty się rozszalały, bo miały sporo miejsca. Ja zaś miałam zbyt mało czasu, żeby to oplewić porządnie kilka razy. Pryskać nie chciałam, szmaty nie chciałam, to teraz mam: plew i płacz!
Wyczytałam w jakiejś gazecie, że maliny rosną dwa lata. A potem, co? Mam je wywalić i posadzić nowe krzaki? Pamietam, że kiedyś ludzie mieli maliny latami, tylko je przycinali i odmładzali. Ktoś wie o co tu chodzi? Jesli po dwóch latach mam wszystko wyrzucić, to nie pędę plewić, tylko skoszę chwasty i już.

Aga, to jakaś bzdura. Może po prostu chodziło o to, że są maliny, które owocują na ubiegłorocznych pędach i po sezonie trzeba je wyciąć, a zostawić tegoroczne. Musisz wiedzieć jaki masz maliny, bo są 2 rodzaje. Te, które owocują w lipcu, owocują na ubiegłorocznych pędach i nie możesz ich wiosną wszystkich wyciąć. Są też te, którym wiosną ścinamy pędy do ziemi i owocują od sierpnia na pędach tegorocznych. Te są obecnie bardziej popularne, to np. Polana, Polka, Poranna Rosa itp. Malina jest wieloletnia i nawet ciężko jej się pozbyć.

Ewalm, dziękuję za kolejną pochwałę

Aga, dawno nie zagladalam do Ciebie, co zrobic, czas nie jest z gumy, a nas coraz wiecej. Piekne foteczki pokazalas. Rodki cudne, maluchy ale kwitna przecudnie. Zaczynam miec na nie ochote

Pozdrawiam

Piekne surfinie, kolory mnie zachwyciły i chyba te kolory najbardziej pachną.
Też je lubię za tę odporność na wiatry, tylko nie lubią deszczu... A u mnie leje od wczoraj...
Pokazuj proszę częściej jabłóń ozdobną