Dziewczyny, podczytuję tylko, bo nie mam czasu na pisanie. Opóźniona jakaś jestem w tym roku, jak ta wiosna. Same pilne sprawy do zrobienia i już widzę, że nie ogarnę.

Ewalm, musi Ci wystarczyć jeden grzybek nic więcej nie wyrosło.

Ania asc, gratki przyjmuję i dziękuję. W sumie każda okazja dobra.

Karolina, lepszy sprzęt, większe wymagania.

"Nasz" rzepak jeszcze nie kwitnie, a powinien od tygodnia.

Może kiedyś zainwestuję w lustrzankę?
Cudnie będzie, u nas rzepaku jak na lekarstwo, zboża albo ziemniaki, ech...
pozdrawiam!

Zboża też ładne i to długo, a rzepak tylko chwilę.

Pytałaś u Bogdzi o Maruschkę i Babuszkę. Mam tę pierwszą od 4 lat..... jakoś u mnie daję radę wiec da i u Ciebie, ale po mroźnych zimach może się zachowywać nie ten teges...
To Maruszka, tylko bardzo osłonięte miejsce... i słaba zima.. i co??


A to bardzo podobna Keremsina.. bardziej czerwone kwiaty...


Widać która odporniejsza.. i krzewy kupowane jednocześnie w tym samym miejscu i czasie..

Aga, chciałam się pożalić na swój marny ogrodnika los. Plewiłam dzisiaj maliny i zostałam pokonana. Jak Ty sobie radzisz z gliniastą ziemią? Porażka jakaś.
Ps. maturzystka prosiła żeby Ci podziękować za trzymanie kciuków. Ponoć będzie dobrze.

Ania, pytałam, bo w Brico jest teraz promocja i są azalie po 9 zł i rh po 14 zł. Nie jakieś tam wielkie, ale całkiem OK. Byłam dziś i zapamiętałam odmiany i teraz sprawdzam co to za jedne. Dzięki.

grupa_trzymajaca_grabie napisał(a)

Aga, chciałam się pożalić na swój marny ogrodnika los. Plewiłam dzisiaj maliny i zostałam pokonana. Jak Ty sobie radzisz z gliniastą ziemią? Porażka jakaś.
Ps. maturzystka prosiła żeby Ci podziękować za trzymanie kciuków. Ponoć będzie dobrze.

Aga, widły tzw. amerykany to moje podstawowe narzędzie pracy. Ja się przyznam, że malin nigdy nie plewiłąm, co najwyżej sierpem wyciachałam przy ziemi to co za bardzo wybujało. Teraz już sobie radzą całe szczęście. Jakbym jeszcze maliny miała plewić...

Dobrze, że będzie dobrze

Macham

Marzena, odmachuję. Łapka nie boli? Czytałam Twój plan oszczędnościowy

A teraz para przyłapana na gorącym uczynku Wg mnie to pan i pani makolągwa szykują sobie gniazdko w świerku conica widocznym na ostatnim zdjęciu (tam wskoczyli z tą gałązką).

Ślicznie złapane i dobrze rozpoznane. Będą młode, tylko nie zagladaj do gniazda bo porzucą jaja.