Nie ma w tym nic mojej zasługi, żadnego posunięcia się naprzód technicznie, chyba że weźmiemy pod rozwagę ilość zrobionych zdjęć czyli "obycie". To zasługa ładnej pogody, światła. Nie ma porównania do zimowych zdjęć ptaków robionych w szarobure dni i to pod krzakami
Aga, ja te moje 3 cisy przed glediczją ( bo o nie chyba chodzi?) zaraz będę cięła z góry.Stozkow z nich nie zrobię, ale może walce...to kształt bliższy ich naturalnemu pokrojowi.
Cześc Agnieszka, oglądam cały czas Twoje zmagania i mnóstwo pracy, choć się nie ujawniam, ale też widzę jak ogród nabiera kształtów kolorów wyrazu ogrodowego, jest pięknie już, i nie myśl o tym ,że ogród mógł być w prostych liniach, do Twego terenu i krajobrazu idealnie pasuje ten rodzaj linii które realizujesz. Mam do Ciebie pytanie, bo wiem, że masz Carex montana/ turzyca pagórkowa i jaki efekt daje? chciałam nią podsadzić Anabel Incredibal, wczoraj kupiłam w casto, jaka ona jest wysoka bez kwiatów oczywiście? pozdrawiam
Tak Dominiko. Wyraźnie widać, że chcą być kolumnami lub gdyby je uczesać - walcami. Podglądnę zatem U Ciebie jak już się z tym uporasz. U Ciebie waśnie spodobały mi się takie naturalne, a do mojego "wystroju" takie najlepiej pasują. Przy okazji roboty mniej
NIE WGRYWAJĄ MI SIĘ ZDJĘCIA!
Zmieniłąm przeglądarkę i jest OK. Zatem wgrywam zdj. cisów, bo pasują do tematu i Pszczółce chciałam pokazać
A ten bidny stał się punktem znaczenia zapachami. Już dawno miałąm go osłonić, ale ciągle zapominam. Pocieszające jest to, że na głównym pniu widać wyraźnie młode przyrosty.
Mam problemy techniczne ze sprzętem.Przesiadłam się na laptopa młodzieży.
Taki ładny liliowec kupiony rok temu jako kłącze z Biedro. Dopiero odżył. Podoba mi się kwiatek.
Lilia też mi sie podoba i całe szczęście nie pachnie. Nie lubię zapachu lilii.
Dla Agi z Grabiami berberys GC z bliska. One oszalały! Puszczają przyrosty jak wściekłe. Jak tak dalej pójdzie, to z pająkow i ośmiornic wyjdą jakies stonogi. Zaczynam sie ich bać.
Sonka, wiem,że czasem zaglądasz Wiem też, że proste linie to nie dla mnie i nie dla mojego ogrodu. Po prostu jak zobaczyłam donicę u Makul, to tak się zachwyciłam, że też chciałabym taką lub podobną.
Ja też widzę jak to wszystko powoli zaczęło byc uporządkowane i przemyślane.
C. montana jest taka dość zwiewna, ma ładny jasny zielony kolor (później chyba ciemnieje, ale na razie jest dość jasna). Ona kwitnie wczesną wiosną i kwiatostany są nisko i wtedy ma obciete liscie. Jaka wysoka? Dałabym jej ok. 30 cm.
Nastawiłam ok. 80 sadzonek bluszczu, bo ciągle mi mało. Oby się kiedyś nie skończyło jak u Domi na rozmowie z psychoanalitykiem na temat ilości bluszczu w moim ogrodzie
Runianka w mojej szkółce jest cała zielona, a tam jest prawie cały czas cień. To te same sadzonki. Teoria Gabrysi się potwierdza.
Rozmnażanie horti. Przyjęło się 17 doniczek, w każdej po 3-4 patyki. Najprawdopodobniej są to same Tardivy. Jest szansa na jedną Limkę, ale pewności nie mam, bo ślimaki wpierniczyły naklejki z opisami.
Wyrzuciłam 25 takich doniczek, czyli skuteczność poniżej 50 %.