Pozdrówka dziewczyny. Dzięki, że zaglądacie. Wiem, ze u mnie widoki niezbyt śliczne i oprócz zbliżeń nie ma co chwalić, ale ja na przykład warzywnika nie traktuję jako części ozdobnej, jest tu dużo do obrobienia, więc nie ma czasu na estetykę. Czysty pragmatyzm. Skrzynie służą raczej jako obwódki dla utrzymania kompostu w ryzach, są na polu daleko od części ozdobnej ogrodu, więc nie mam aspiracji na takie cudeńka jak w wielu ogrodach. Inne rzeczy są ważniejsze, inna skala przerobowa. Kompost do tych skrzyń traktorem na łyżce wozimy
Z pozdrowieniami jeszcze kwiatek
i zadek pszczółki