Ania, to dawaj męża do mnie, wyżyje się, uspokoi i wszyscy będą zadowoleni
Książki kupiłam już dawno, też uważam, że są świetne i bez nich to bym chyba sekatora nie kupiła, bo po co

. Widać jednak jestem mniej pojętna albo bardziej wystraszona
Za to krzewy pomidorów w tym roku mam ogromne. Mam nadzieję, że przełoży się to na ilość i zdrowotność owoców. Mam np betaluxy kupione i własne, to te własne dwa razy większe, ale owoce zaczynają dojrzewać na tych kupnych, na moich jeszcze całkiem zielone.