Dziewczyny, nie było mnie kilka dni bo zmarła moja mama… zaglądałam czasem na O. ale nie miałam siły nic pisać…
Jest już lepiej choć dalej ciężko. Pogoda nie pozwala pójść do ogrodu i grzebaniem w ziemi zająć głowę i ręce.
Aprilku, zapraszam

.
Iwona, dziękuję

. Pod Pissardi fiolet dają teraz palibiny i wielosiły. Potem będzie ożanka i przetacznikowce.
Margo, sama widzisz jak u mnie rosną w słońcu. Gosiu, do mnie możesz się wybrać w ostatni weekend maja, piątek też wchodzi w grę. A o wizycie u Ciebie w czerwcu i Afloparku pomyślę.
Ajka kukliki mi po prostu zanikają. Nie wiem co im nie pasuje, może za sucho.
Magdic, to dereń Ivory Halo, Kasya dobrze zidentyfikowała.