Kurka wodna, niedawno byl Rodos a ja nie zaczailam ze zmiana. Łucjo kochana niech ci sie darzy, by skrzyp byl tylko w ilosci na gnojówke a warzywnik docelowy niech wykarmi polowe wsi. Kwiaty niech pieknie rosna i kwitna a robale i komary trzymaja sie z daleka. Jakbys potrzebowala jakichs roslin z dzielelnia to pisz, ja dostalam od innych i bede sie tez z innymi dzielic.
Tar, dziękuję pięknie, oby się spełniało z roślinkami to się okaże później, jak już się ogarnę z tym, co mam. A jakby co, to ja mam nadmiar tych fioletowych irysów