Ja wstrzymałam się z podziałem żurawek. Lubią im podmarzać liście, szczególnie zewnętrzne. Ale po zimie szybko się regenerują. I właśnie to należy wykorzystać. Poza tym nie wszędzie zima jednakowo roślinom szkodzi. Najłagodniejsza u Ciebie Jolu, w zachodniopomorskim jest więc późne sadzenie jak najbardziej możliwe.
Elu, ja też się na trawach nie znam. Ale jest ich tak dużo, że zawsze coś wybrać i dopasować można
Elu, bardz się cieszę, że tak świetnie dałaś sobie radę z piewiosnkami. Jak widać wcale nie są trudne w uprawie. Jak je teraz zasadzilaś, to już będziesz mieć je u siebie zawsze. Zeszlej zimy bardzo dużo moich pierwiosnków wymarzło, ale jesienią zdążyły się porozsiewać i te ich nasiona swobodnie przetrwaly w ziemi najgorsze mrozy. Teraz znowu mam ich pełno i wypełniam nimi luki między, na przykład, hostami.
Pozdrawiam
Eluniu, rabatka super, ale wiesz, że berberyski też mogłaś w kulkę i by było
Trzymam kciuki za moją horusię, niech dobrze przezimuje, wiosną zamierzam męża jak najszybciej wyciągnąc w Twoje okolice .
Dziękuję :*.
Teraz nie mamy kiedy przyjechac, on po całych dniach pracuje no i rozpoczął się sezon chorobowy.
...he he... na wiosnę, to jak dobrze pójdzie, będę miała 6 !!! Ale prawdę mówiąc, na drugi dzień po podziale nie wyglądało to dobrze... Ale dziś wszystkie sadzonki stoją na baczność i przezimują w inspekciku.
Agniecha – dzięki, że mi wskazałaś ten wątek... Nie miałam pojęcia, że takie cudo nabyłam. I zaraz na drugi dzień pojechałam do OBI po jeszcze jedną – ale już ich nie było... Z tym większą pasją podzieliłam swoją
Gosiaku – teraz jeszcze na tę rabatkę wpakuję 100 krokusów...
Bożenko – ja Marmaladę zmasakrowaną po zimie dzieliłam wiosną. Długo była zdechła, ale jak wreszcie buchnęła, to teraz jest piękna!!!
Basiu – ja do tej pory jeszcze nic mądrego nie wymyśliłam pod te jałowce... Za to Twoje złocienie niedługo zdominują mi rabatki!
Wandziu – nie odważyłam się jeszcze wszystkich maluchów porozsadzać do gruntu, znając siebie – wiosną zapomnę, gdzie wsadziłam. Są porozsadzane w doniczkach...
Ewa – kukaj, kukaj... miło mi ... A my oboje – machamy Wam Obojgu...
Bogdziu, Irenko – widzę, że Danusiowe rękawice zrobiły furorę, ktoś mnie nawet pytał, gdzie takie kupić? Odpowiedź brzmi : nie wiem...
Aniu Różana – kulki berberysowe są be naprzeciw zieloniutkich Danic...
A Twoja hortusia bezpieczniejsza od mojej , bo w donicy... Mam już plan, jak je zabezpieczyć na zimę. O rety, jak daleko do wiosny..............