Moje Kochane Dziewczynki!
Basiu – aktualne zdjęcie winorośli pokazałam w wątku „Co to jest”. Tam umieściłam też inną roślinkę, zerknij proszę, bo Ty wiesz wszystko!... A pytanko mam jeszcze, czy z tej poziomej gałązki też dzieci wyłamywać? Akurat ona rośnie dużo wolniej, niż te puszczone do góry. Co do powojnika, to myślałam, że Twoje czujne oczko zauważy, że kwiatki nie są ładnie wykształcone. Powinny być całe pełne, a nie są.
Aniu - Danusia zainspirowała mnie artykułem o ogrodzie Wrapped up in Willow and Water i i wymyśliłam takie zacienienie nóżek dla mojego powojnika. Ale się naplotłam (nie mylić z plotkarą )
Ewuniu - Dziś wróciłam z ogrodu wieczorem z „nicnierobienia”... i nie wiem, gdzie trzymać bolące łapy. Jestem wstrętnym kapralem dla moich roślinek, ostatnio nawet podłapały trochę dyscypliny i jesteśmy ze sobą w zgodzie. A hakone – hm... zawsze się znajdzie jakaś czarna owca w stadzie.
Ja nie wiem, jaka to sesleria, kupiłam jedną i zrobiłam z niej trzy. I jestem nią zachwycona!
Moje zapłocie:
A to ta ostróżka, którą widać z daleka: