Paprociu – no już po prostu nie wiem, co o tym myśleć. Czekamy do sierpnia! A od babci wydębię tę Twoją „pomyłkową”, bo zaiste śliczna! A skoro do tego pachnie, to tym bardziej ją chcę!
Gabrysiu – no niemal takie, ale rozmiar jakby dużo mniejszy... Miała być granatowa z czerwonym oczkiem.
A teraz fotki o roślinkach „dyskutowanych”. Zerknij na listki Palibina. Łucji jest identyczny.
A to owa „werbena?Alba”. A ta druga, sorry, nie jest Rubra, tylko Rosea... Nie zdążyłam dziś sfocić.
To dla Ciebie Gabrysiu, z buziakami