Hanusiu, skąd Ty wszystko o wszystkim wiesz??? Dzięki za info, moje krzaczory wyjątkowo krzepkie i zielone, zaczynają mieć kwiatuszki, a raz już je podsypałam z przypadku, bo dosypywałam ziemi do dziury po kompoście (tam siedzą). A chwaściorów, ho, ho! Dziś słonko od samiuśkiego rana, będzie cały dzień roboty. Pozdrawiam Hanusiu
Martusiu - cierpliwość?, że niby do tych kartofli?

Same się zasadziły z jakichś obierek, to i hoduję dalej
Joluś - popatrz, jak głos daleko niesie..., aż nad morze! Nieraz jeszcze pohukam! A dziś - aż mnie łapki świerzbią do plewienia. Urodzaj takiego makabrycznie wielkiego, rozkładającego się trawska

. Dzidka mi mówiła, jak się nazywa, ale zapomniałam. Ale Ty nie plew, tylko kwiatki wąchaj!