Kochani, witam i dziękuję za odwiedziny
Ostatnio rzadziej tu zaglądałam, ale postaram się nadrobić zaległości w swoim i Waszych wątkach...
Monteverde, dzięki za słowa uznania pod adresem mojego ogrodu... Liczę na ciepły i udany sezon, zwłaszcza w kontekście kwitnienia róż, których od ubiegłego roku przybyło kilkadziesiąt... Pozdrawiam!
Gosiu, wiem, że za brzozami nie przepadasz i że u Ciebie głównie śmiecą... Ja mam na działce dosłownie 5 szt, reszta to otoczenie wokół naszego ogrodu... Mam nadzieję, że długo nikt ich nie powycina...
Mileno, serdeczne dzięki!
Gosiu-margo, ja podobnie jak Ty, jestem skazana tylko na weekendową pracę w ogrodzie... oczywiście niedługo zrobi się cieplej, będzie dłużej widno i po pracy też będzie mozna coś zdziałać, ale póki co, jest to trudne... Pogoda w ten weekend na pewno dopisze, zobacz jaki mamy dziś piękny dzień
Julka, bardzo się cieszę że u Ciebie wszystkie rośliny dzielnie zniosły zimę... U mnie też na to wygląda, nawet róże nieźle ją przetrzymały i tylko gdzieniegdzie widzę ciemne pędy... Póki co, rozgarnianie kopczyków i ich przycinanie zostawiam na później... Jak dobrze pójdzie, to w weekend powoli zabiorę się za cięcie niektórych krzewów...
Irciu, Sebek, Wera, Dzidka, dziękuję, że o mnie pamiętacie!