arcobaleno
10:45, 06 cze 2012
Dołączył: 04 sty 2012
Posty: 1238
popcarol, noemi, Domi - dzięki 
Już prawie koniec - wczoraj sporo go urosło
Mąż robi go codziennie po 2-3 godzinki po pracy, więc trochę to rozciągnięte w czasie - ale już widać finisz
Też Go podziwiam niesamowicie bo się nadźwiga, naukłada, namarudzi trochę przy tym
Ale ja już z efektu jestem zadowolona - taki fajny akcent w ogrodzie

Już prawie koniec - wczoraj sporo go urosło




____________________
Ogród Marty - Kochaj i podążaj za marzeniami...
Ogród Marty - Kochaj i podążaj za marzeniami...