3. Mam problem z powyższą rabatą a zwłąszcza z jej lewą częścią gdzie rośnie ogromny jałowiec. On zdominował wszystko na tej rabatce. Były tam pięciorniki, mniejsze iglaki, bukszpany małe itp. Nie zdążyłam tego przenieść na czas, więc rośliny zginęły pod jałowcem. Tu jest zbliżenie.
Potrzebuję dla niego jakiejś przeciwwagi. Rośliny, które tam jeszcze są:
Od lewej na pierwszym planie:
- jodła a przed nią kępa irysów syberyjskich, wokół niej małe trzmieliny
- świerk conica (teraz widzę, że będzie na tą rabatę za mały)
- wspomniany jałowiec
- złotokap
Drugi plan to buk, krzak bzu i jakiś jałowiec (nie znam nazwy, ale to ten co łątwo się pod śniegiem rozłamuje

)
W jałowcu ale od tyłu rosną jakieś tawuły kwitnące na biało przewieszającymi się gałązkami.
W jałowcu z prawej strony próbowałam sadzić powojnik, żeby się po nim piął, ale go pochłonęło. Podobnie z różą okrywową, chociaż ta jeszcze żyje, ale co to za .życie - stłamszona.
Ostatnio oglądałam to:
http://www.tvnmeteo.pl/magazyny/maja-w-ogrodzie,13,1,1,0,0.html i tam znalazłam rozwiązanie. W połowie (mniej więcej) filmu też widać takie duże jałowce a z nimi duże bordowe berberysy. Czy to byłoby dobre rozwiązanie w tym miejscu? Ile takich berbeysów posadzić i jaką odmianę? A może coś innego tutaj?