Nie martwię się, tylko co raz bardziej nakręcam
Idę ciąć żywopłot z ałyczy. Mam dziś wolne a ałyczce się należy po kilku latach zaniedbania. Zresztą cały mój ogród dostaje w tej chwili drugą szansę. Wychłeptam jeszcze zupkę przed ekranem i zniknę.
ja pochłonełam pizzę bo dziecko wściekłe bo głodne wpadło do nas do pracy. Więc tzreba było skoczyć po jedzenie. Ciekawe- to grzeczna dziewczynka, a taka potwora na głodnego.
KOńczę cos, mam zawaloną głowę, pomyślę w weekend.