Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Bajkowy ogród Weroniki

Bajkowy ogród Weroniki

Bogdzia 11:46, 16 lut 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Widzę że masz szczególne względy u Marty, takie piekne serca i aż dwa. Szkoda ze masz te problemy z komputerem, mnie czasem się też zdarza ale niezbyt często. Pogłaszcz Kajtusia ode mnie i Pozdrawiam Ciebie i M.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Milka 13:10, 16 lut 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Wczoraj też mi padł net, ale udało się i usunęli awarię, buziam Weronik
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
danuta_szwajcer 19:26, 16 lut 2013


Dołączył: 07 sty 2012
Posty: 7632
Weroniko Twój ogród to faktycznie bajka jak w zaczarowanym ogrodzie, pięknie i kolorowo ale tak przemyślane wszystko, dopieszczone i widać ogrom pracy i milości do kwiatów, będę tu zaglądać. Pozdrawiam i slę wiosny troszeczkę

____________________
Liliowo i kolorowo:)
weronika77 20:43, 16 lut 2013


Dołączył: 09 sty 2012
Posty: 3203
Zrobiłam 3 razy mojemu komputerowi przywracanie systemu, i mam nadzieję że ta próba wpisu się powiedzie, wszystko nareszcie wygląda po staremu, sprawdzam.


Podziękowania za wszystkie wpisy i wzajemnie,
życzę by Was otaczały wielkie "serca" na co dzień.
Bogdziu, też się cieszę, że mam jakieś względy u Marty. Kajtka pogłaskałam, a on łasy na takie pieszczoty, od razu wszystkie łapki w górę i cały brzuszek do głaskania.
Marto za 2 serca dziękuję.
Irenko, jakoś mi się udało po kilku podejściach usunąć awarię. Do Ciebie zaglądam, czy już zdradziłaś swoje pomysły na rewolucję w ogrodzie?
Danusiu, Twoje lilie i nie tylko, to dopiero piękności bajkowe.
Pozdrawiamy!

____________________
weronika77 - Bajkowy ogród weroniki, Wizytówka
Bogdzia 20:47, 16 lut 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
No to w końcu sukces , możesz pisac i zdjęcia wstawiac. Super. Pozdrawiam.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Mala_Mi 20:49, 16 lut 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
dla Ciebie
dla Kajtka
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
agata19762 12:16, 17 lut 2013


Dołączył: 22 mar 2012
Posty: 12004
miłej niedzieli Weroniko......
____________________
Agata **** Moje ukochane miejsce na ziemi **** Czas na zmiany.... **** Wizytówka - Moje ukochane miejsce na ziemi
agata19762 18:43, 17 lut 2013


Dołączył: 22 mar 2012
Posty: 12004
Weroniko widać, że nasze pieski światowe są....
takie nowoczesne.......hi hi hi

pozdrawiam
____________________
Agata **** Moje ukochane miejsce na ziemi **** Czas na zmiany.... **** Wizytówka - Moje ukochane miejsce na ziemi
weronika77 19:53, 17 lut 2013


Dołączył: 09 sty 2012
Posty: 3203
agata19762 napisał(a)
Weroniko widać, że nasze pieski światowe są....
takie nowoczesne.......hi hi hi

pozdrawiam


Lubią Tv i komputery. Też pozdrawiam.
____________________
weronika77 - Bajkowy ogród weroniki, Wizytówka
dajana 21:04, 17 lut 2013


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
weronika77 napisał(a)
Irenko, może pojedziemy oglądać Japoński Ogród i Wojsławice, maj, czerwiec, i jak Twoje zaproszenie aktualne, to chętnie na Twój ogród rzucimy okiem, i Kajtka pokażemy...
Niestety, dzisiaj Kajtek znów napadnięty przez tego samego bezpańskiego psa. Poszłam z Kajtkiem na spacer, z dala od tego "kanibala", a gdy wracaliśmy, nagle zjawił się ten okropny pies z wielką suką od sąsiadów (razem z łańcuchem) i znów przeżyłam horror, i gdyby nie pracownik pobliskiego zakładu, to nie chcę myśleć ani o swoim ani o psa losie. Kajtek pogryziony trzeci raz, z dala od terenu, którego "pilnował" obcy pies, ( pilnuje i terenu, i suki, która widać zerwała się z budy i swojego miejsca).
Powiedziałam zdecydowanie do tamtego psa "zostaw i uciekaj stąd" (chciałam być zdecydowana i pokazać dominację), wtedy na chwilę puścił Kajtka, a gdy go wzięłam na ręce, tamten rzucił się na nas i wyrwał mi Kajtka.Przy suce chciał pokazać swoją dominację. Cudny, mówisz i tamten też to wie, dlatego tak go nienawidzi.
Uspokoiłam emocje (ale moje ciśnienie i nadczynność tarczycy z takim stresem leczyć trudno),
i zawiadomiłam Policję.Teraz czekam aż zostanie stąd zabrany do psiego hotelu...tyle mi obiecano.
A Kajtuś taki naiwny, kiedyś go zaprosił na naszą posesję, darując mu tamte przewinienia. Dajana ma rację, że ta rasa to tak towarzyskie stworzenia. Mój M też mówil, że Kajtkowi już nic nie grozi, tylko ma nie podchodzić do tamtej posesji. Ja absolutnie w to nie wierzyłam, bo widziałam tamto zawistne spojrzenie za każdym razem jak zbliżał się do nas na ryzykowną odległość.

oto i on, bezpański.[/quote

Nie było mnie przez kilka dni ale przyznam szczerze że bólem serca czytam treść twojego postu.Weroniko nigdy przenigdy nie puszczaj swego pasa bez smyczy. Tylko w ogrodzie za zamkniętą furtką na klucz od wewnątrz może być bezpieczny .Kiedyś dojdzie do nieszczęścia większego i będziesz miała ogromne wyrzuty sumienia .Są psy (nie ważne czy pańskie czy bezpańskie które z powodu różnicy zapachów natychmiast atakują ).Nasze psy inaczej pachną i nie są lubiane przez takie jak na zdjęciu i nie tylko. Kiedy idę na spacer z Moli trzymam ją bardzo krótko kiedy widzę że zbliża się jakiś pies natychmiast biorę ją na rękę odchodząc jak najdalej od zagrożenia Każdy pies może być zagrożeniem .Kajtek jest ufny wobec nawet oprawcy ,on nie posiada instynktu obronnego Tutaj zawinił człowiek który stworzył tę rasę na kanapę Tylko że nie do końca jest to pies kanapowy Wygląda jak maskotka ale energii ma tak wiele że kanapa jest dla niego męczarnią .Zawsze będzie szukał towarzystwa i podejdzie bez wahania do wszystkiego co jest ruchliwe aby się pobawić .Gdyby spotkał na drodze Haskiego ten połknął by go w całości Haski ma instynkt wilka nie pachnie w ogóle psem a kot czy mały pies jest dla niego jedynie zdobyczą nie psem Głód tu nie ma nic z tym wspólnego, jedynie instynkt polowania .Miałam haskiego na swojej działce syn prosił abym go zatrzymała dla niego, zgodziłam się bo ten pies nie chciał od syna odejść tak go polubił Uciekł straży miejskiej wprost pod nogi syna a na moją działkę przeszedł tak po prostu po siatce Kiedy podjechałam na działkę samochodem z Moli a ten nas zobaczył uciekłam czy prędzej do samochodu .Mnie niczego by nie zrobił bo dla ludzi to są wspaniałe psy ale Moli by rozszarpał .Jeśli chcesz mieć Kajtka i nie chcesz więcej narażać go na cierpienie oraz niebezpieczeństwo proszę nie puszczaj go nigdy wolno poza terenem swej działki .Inaczej go stracisz Przykro mi będzie ci napisać ostrzegałam ,nie posłuchałaś, twoja wina jesteś nieodpowiedzialna .Nauczyłam Moli zostawiania samej w domu ale nie było wcale łatwo Opiszę w następnym poście bo ten jest już zbyt długi do czytania Przykro mi że znowu Kajtuś cierpi((((
____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies