Weroniko piękne zdjęcie moje floksy szydlaste po zimie jakby odparzone od śniegu i przerzedzone czy trzeba je czymś zasilić aby doszły do siebie? no i żeby były takie ładne jak Twoje pozdrówka
********
Nie zasilam specjalnie, coś tam się dostanie jak podlewam kwiaty pokrzywą czy Florowitem.
Zauważyłam ,że te które wycinałam i przycinałam są ładniejsze, bo te staruszki mają bardzo długie pędy. Tak, że cierpliwości, a po przekwitnięciu zobaczysz, i ewentualnie tnij niech się krzewią.
U moich dzisiaj widzę pączki kwiatów, lada chwila zakwitną, czyli 2, 3 tygodnie wcześniej niż w ub. roku.Pozdrawiam.
****
Bogdziu, a ja wyczytałam w czyimś wątku, że nabyłaś różę Luizę Odier. Ciesz się, bo ma wiele zalet. Piękne kwiaty, a jak pachną. Mrozoodporna. Oto moja:
Weroniko, wczoraj przebiegłam przez Twój ogród a wpis zostawiam dziś.
Podziwiałam przylaszczki i pozostałe niebieskości/
Krzew róży Louis Odier przepiękny. Ja tę różę mam od ubiegłego roku. Mam nadzieję, że niedługo będzie tak piękna, jak Twoja