Drzewka owocowe objadły Ci zapewne nornice. U mojej koleżanki notorycznie zjadają korzenie. Podobnież nie lubią zapachu ludzkich włosów. Moja koleżanka okręciła korzenie włosami i do dołka też powkładała. Ja na zimę wokół drzewek powtykałam ząbki czosnku. Zauważyłam, że one nie lubią zapachu cesarskiej korony. U mnie też buszują nornice, ale tam gdzie rośnie cesarska korona ich nie ma a kawałeczek dalej są .

ALe widoczki, miałaś słoneczko, bo u nas lało!
dzięki za nazwę, podoba mi się ta roślina

Ja stosuję sierść mojego pupila działa, i stosuję gnojówkę z czarnego bzu sprawdzone działa
Agatko, jestem już

Spotkałyście się z Renatką na wspólnych zakupach?.....co to za czerwony cycek wychodzi z ziemi? i te drobne niebieskości.....byłam dzisiaj w Obi kupić tego pawia dla Ewy i na róże nie patrzyłam............ale pawia nie było, kiedy ty go kupowałaś, pani mi powiedziała, że wszystkie ptaki są wystawione, na ekspozycji pawia już nie było.

Same dobre rady u ciebie...............u mnie na razie nie ma nornic .......pokażesz mi kwitnącą magnolię colosus

Sierści nie mam, a o tej gnojówce czytałam, czy ją z liści robiłaś i mam problem gdyż trudno znaleźć dziury, dawniej częściej się na nie natykałam.

Poniżej takie coś mi zakwitło, nie wiem co to jest.

Ewo, z włosami nie spróbuję, a czosnek ciągle wsadzam ozdobny i zwykły, jednak bardzo blisko nich buszują, koronę wsadziłam właśnie z tego względu pierwszy raz w tamtym roku, może je przepędziłam z jednego miejsca na inne, tak to z nimi chyba jest, mam tą gorczycę wysieję ją tam gdzie były te drzewka. Dzięki.