Ewa, W ogrodzi mi najgorzej rosną rh ale nie poddaję się.... poczytałm na forum gdzie może być błąd...i próbuję jeszcze raz.... Kupa roślin mi się wysypała..z tą ręka nie jest aż tak dobrze....... a że mam tego dużo, to jak coś wypadnie to nawet nie widać

Ja tak mam z powojnikami. A gdzie robiłaś błąd w RH?

Przy powojnikach ,Chyba Finka radziła polać zienię rozpuszczonym nadmanganianem potasu.przed posadzeniem.

Nie, no Ania za tobą nadążyć..chyba zacznę czytać wątki od końca
Sadziłaś swoje rh? Jak pisałaś to nie doczytałam
Kurcze..ja się zastanawiam czy nie zrobić je na podwyższonej rabacie u siebie, póki ich jeszcze nie mam Ania,,odbiorę...))

Tylko muszę poszukać jak taką rabatę zrobić..chyba gdzieś w Mai widziałam

na grzyba, możesz zreszta wszystko popryskać, a jak będziesz pryskała tam gdzie jest kora to najpierw ją zrusz, bo tam grzyb też siedzi

Aniu, towarzyszę Ci w Twoich poczynaniach zakupowych, ogrodowych i podziwiam Twój zapał i energię. Relację z Twojej podróży czyta się jak dobrą powieść przygodową
Będę obserwować, jak Twój ogród będzie piękniał

[

Ania, ja też teraz doczytuje i śledzę do tyłu. To jest niesamowite. Nie mam telewizora i pomyśleć, że dobry "argentyński serial" w typie "Niewolnicy Isaury" - chodzi o popularność, oglądalność i poczytność, i sympatie (pamiętacie, kiedy cała Polska siedziała we wtorki przed TV) tutaj znalazłam. Buziaki!

Aniu, Rh to piękne rośliny, niestety wymagające. W o okresie kwitnienia wyglądają cudnie, ale trzeba się trochę natrudzić, żeby to cudo w ogrodzie mieć. Ja nie mam, moja z doskoku i na piachach działka dobrze im nie rokuje. Podziwiam je w cudzych ogrodach.



Sadziłaś swoje rh?

Nie sadziła, nie ma czasu.

Aniu pozdrówka.