Milka
17:17, 08 kwi 2012
Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Lepsza, ale to foto jest bajeczne Elu

Widzę, że trwa dyskusja o pierisach. Do kwasolubnych oprócz rh u nas można kupić z krzaczorków kiścienie , pierisy i kalmie. Kiścieni mam kilka (3 lub 4) i rosną bezproblemowo, kalmie mam jedną (teraz dokupiłam drugą) do tej pory bez problemu zimowała, tej zimy podmarzła, ale trochę kwiatków chyba będzie miała, góra się musi zregenrować, natomiast pierisów mam 3. Jeden bezproblemowy, pozostałe dwa denerwują, bo zime przeżywają bez problemu, a w maju jak są przymrozki to zawsze umaraną im te kolorowe przyrosty....
Ruch na forum dziś mały wiec wstawie moje krzaczorki kwasnolubne, kóre do tej pory były bezproblemowe....
Kalmia
![]()
Pieris
![]()
A kiścieni i innych pierisów nie potrafię znaleźć.....po prostu stanowią tło dla innych roślin.. Musze w tym roku skatalogowac moje egzemplarze
Aniu, bo ja ostatnie dwa tygodnie mialam wyjete z zyciorysu, masakra, dopiero dzisiaj tak na dobra sprawe mam luzniejszy momentSama nie wiem, jak ogarne zaleglosci na forum
Podoba mi sie ten krzaczek, musze zglebic temat
PS. Eeeee, no to super, a jak przywiozla ciasto to znak, ze umie sie odnalezcCiesze sie i mam nadzieje, ze moj mlody w koncu tez jakas dziewczyne do domu zaprosi, bo jakos mu sie nie spieszy i denerwuje przez to stara matke