Sporo musiałam nadrabiać Aniu, ale masz tych klejnotów w swoim ogrodzie!!!!!!!!!!!!! Niektórych roślin nawet nie znam Skalniak na 6 !!!!!!! Rozpieszczasz swoich gości - jakuzi , basen dla ptaszków !!!!!!! Śliczne Twoje tulipany i narcyzy Ile Ty masz energii w sobie, żeby to wszystko ogarnąć. Pracuś z Ciebie!!!!!!!! Dobrze, że jest trochę świątecznych dni. Mam nadzieję, że odpoczniesz od pracy
Basiu, ja kupuję lewizje u mojego Pana w sklepie z bylinami...mówi na nie "pieknotki". Ale z Częstochowy do Rzeszowa jest kawałek drogi...a szkoda, bo ma piękne. Lewizje nie lubią nadmiaru wody zimą!!!! Okrywam je podwójna warstwą tej grubszej agro. Najlepiej rosną na skalniaku, ale w glebie lekko kwaśnej... Są miejsca gdzie dopadały ją choroby grzybowe, a są miejsca gdzie rośnie dosłownie jak "chwast". Kwitnie niezwodnie co roku...pierwsze już lada dzień zakwitną. Rosną na mini skalniaku i w szczelinach skalnych. Na sklaniaku narzucam agro, a te w szczelinach nakrywam agro i gwożdziami ją mocuję gdzie sie da..... Odłamany kawałek lewizji urósł mi we wrzosowisku, pod jałowcem (ciemno i wcale nie sucho) i zabiera sie do kwitnięcia.
Trudno mi określic receptę na lewizje..jedne rosna pięknie, a drugie "gniją". Jak zaczyna padać, najlepiej przenieść w inne miejsce. Pomijając kaprysy niektórych, rosną bezproblemowo i tak też zimują. Acha, nakrywam je dopiero po pierwszych większych przymrozkach... właściwie to już jest zima jak to robię.... Spadki temperatury do kilku stopni na minus im nie szkodzą. Ostatniej zimy, to dobrze że mi M przypomniał o nich, bo ja zapomniałam. Przypomniał jak już zima była na całego Ale przezimowały i zaczynają kwitnać. Na razie kilka fotek z zeszłego roku...
To w skalniaku.... w tle widac kolejne dwa kolory..taki niby róż i pomarańcz.. Pomieszały sie z opuncja/ Zagłuszone przez opuncję i trawy, ale z powodu kaktusa nie mam jak ich przesadzić...wiec jest jak jest... Do foto odgarnęłam trawy na bok.
A to w szczelinach skalnych... dodatkowo porobiłam im daszki z kamienia.... ale na skalniaku daszków nie maja i też rosną ....
Zostaw jak najdłuzej Przykrywaj agro w ten sposób, by miała trawa jak pdnieść agro..... My będzeimy niedługo robic dalszą cześc trawnika i przykryję go całego... Agro cieńkie w dużych arkuszach dość tanie..a efekt szybki i deszcz czy podlewanie nie miesza nasion. 3 lata temy posialiśmy trawnik, przyszła zlewa..i po trawniku. Od razu trzeba było zrobić go na nowo, a tak walczymy z nim do tej pory.... Poza tym pies rozniesie całe nasiona.... a tak my chodizmy po tak przykrytym posianym trawniku..... No i te podlewanie, pod agro dużo rzadziej Dosiewki po przesadzeniach te nakryłam ... gwożdzie w zaschniętaziemie wbijałam klapkiem, bo nie chciało mi sie isć po młotek
No to masz kolejne źródło na barwinka
A to dla Ciebie moje lepsze kulki.... po ciemku wygladają lepiej.. pierwszy raz w tm roku cięte. Wpływ ogrodowiska widoczny
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Śliczne kulki Aniu ... trawę jak sialiśmy to też przykrywaliśmy agro ... wszyscy się pytali co to będzie ale trawka urosła szybko i nie było problemu z podlewaniem , chroniła przed wymyciem nasion ... bardzo dobry patent