Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodnik mimo woli

Ogrodnik mimo woli

Krys 12:17, 18 maj 2012


Dołączył: 16 lis 2011
Posty: 8145
Ania ale piekne nocne zdjęcia skąd Ty czerpiesz tyle energii do pracy i zmian ? jutro mi opowiesz
____________________
Krystyna - Hirutkowy raj:))
Milka 12:23, 18 maj 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Krysiu, z gliny, czerpie, bo z niej można wszytko ulepić
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Krys 12:47, 18 maj 2012


Dołączył: 16 lis 2011
Posty: 8145
wow to ja dzisiaj sie zakopuję w moim pierwszym ujęciu wody bo tam sama glina
____________________
Krystyna - Hirutkowy raj:))
Mala_Mi 18:28, 18 maj 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Krysiu dzięki za odwiedzinki...... ciągle mam do Ciebie zajrzeć jak postepy na budowie i .......brakuje czasu..cieszę się na spotkanie
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Konstancja30 18:49, 18 maj 2012


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
Ania bodaj na okoliczność setnej stronki Noemi wkleiłaś naparstnicę ... a ja od jakiegoś miesiąca mam chciejstwo ... kcem mianowicie mieć naparstnice ... koniecznie ... na chcwilę obecną na posiadaniu chciejstwa się mój stan posiadania kończy ... ile się na to czeka ? ... nie będę oryginalna jak dodam, że czekać rok na kwitnienie to mi się absolutnie nie uśmiecha ... powiedz co wiesz jak to to zdobyć ... i mogę jej nawet czytać "Imię róży" ...ups no może coś innego z klasyki bo tu fakt lekuchno nietakt walnełam ... w każdym razie co zrobić żeby rosło ...


____________________
Iza - Ogród marzeń... cegła...róża... lawenda
Mala_Mi 19:04, 18 maj 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Konstancja30 napisał(a)
Ania bodaj na okoliczność setnej stronki Noemi wkleiłaś naparstnicę ... a ja od jakiegoś miesiąca mam chciejstwo ... kcem mianowicie mieć naparstnice ... koniecznie ... na chcwilę obecną na posiadaniu chciejstwa się mój stan posiadania kończy ... ile się na to czeka ? ... nie będę oryginalna jak dodam, że czekać rok na kwitnienie to mi się absolutnie nie uśmiecha ... powiedz co wiesz jak to to zdobyć ... i mogę jej nawet czytać "Imię róży" ...ups no może coś innego z klasyki bo tu fakt lekuchno nietakt walnełam ... w każdym razie co zrobić żeby rosło ...



Najlepiej wziąc sadonki np od ogrodnika mimo woli i powinne zakwitnąc w danym roku, jak nie, trzeba poczekać, bo to dwuletnie rośliny.... raz posadzone... są już zawsze I chyba nawet bez naszego gadania daja sobie radę... będę jutro tłuc się przez Kielce, ale przyznaję się, że niechętnie zboczę z drogi, bo będziemy się spieszyć.. taki maratonik podróżniczy, chyba, że mieszkasz gdzieś przy drodze Rzeszów - Łódź, wtedy mogę coś ukopać i wyrzucić do Ciebie przez odkręconą szybkę.. Ale też nie dam 100% pewności, że te moje siewki zakwitna w tym roku... ale powinne, bo z tych kwt=itnacych w zeszłym roku już niektóre siewki mi kwitną...... Ja jestem ogrodnik nie tylko mimo woli , ale i do siedmiu boleści. Dopiero pod wpływem ogrodowiska zaczęłam sie trochę przykładać do mojego stanu posiadania pod względem teoretycznym.
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Konstancja30 20:04, 18 maj 2012


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
Ania ... ale ze mnie trąba ... i to nie mimo woli tylko na całego ... przecież pisze jak wół Rzeszów ... a ja dopiero teraz to dojrzałam ... jesus to tak blisko, że dziwne, że ja Cię nie słyszę jak do tych kwiatków gadasz ...

całe Kielce rozkopane więc zboczenie z trasy może kosztować zakręt czasu ... zobaczyłabym cię bardzo chętnie bez naparstnicy ... tę mam nadzieję gdzieś upolować ... mieszkam przy obwodnicy ... na co nie mam pojęcia i to po moim obnażeniu nędzy orientacji w terenie nie dziwi ... ustalę z małżem czy jesteśmy na trasie Łódź Rzeszów

ja nawet od siedmiu boleści ogrodniczką nie jestem i zielone to mam tylko pojęcie ... buźka
____________________
Iza - Ogród marzeń... cegła...róża... lawenda
Mala_Mi 20:13, 18 maj 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Bywałam nie raz w Kielcach.... i ostatnio jak jechałam to gały mi wypadły z orbit...tak się pozmieniało..... a zawsze kpiliśmy z Kielc, że macie najgorsze drogi..... o tym , że u Was wieje...to już standard.... "jak w kieleckim"
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Konstancja30 20:26, 18 maj 2012


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
ha ... a teraz to mamy taakie galerie ... jeszcze ... że z Mediolanem konkurują ...
____________________
Iza - Ogród marzeń... cegła...róża... lawenda
Konstancja30 20:35, 18 maj 2012


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
małż wrzeszczy, że mi forum obanuje i sugeruje niewdzięcznik, że ja w niecnym celu wzdycham do tej naparstnicy ...

o i jeszcze tak się u nas podróżuje
____________________
Iza - Ogród marzeń... cegła...róża... lawenda
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies