Dajesz z tą wodą widać ...Wiem co się dzieje na dworze

Góra przyjechała.....
Wiem jaka podoga u Ciebie.. po słucham pogody...... masz masakrę jak i ja..... trudno trzeba przeżyc..a raczej rośliny muszą przeżyć..... wody dostają tylko te c o,,, już ledwo zipią...... trawnik tylko dostaje wiecej......
Z busa do mnie jeżdżą czerwone MPK pod samą chałupę - tzn 60 m.... Ale gości odbieram nawet z dworca..... fajnych gosci Ja księzdecydujesz to Cię nei zostawięna pastwę losu.... nawet w takiej mieścinie jak Rz.

Dziękuję,wiem,że można na ciebie liczyć.Będę negocjować z m bo przymierzałam się poprosić cię o hortensje,a busem to jak ja będę to wiozła ...Ale jak nie zechce to nie najważniejsze kwiaty.
Bardzo bym chciała być i założenie jest takie,że się wybieram jak pisałam byleby los i wiatr sprzyjał

Aniu, jak jeszcze nie śpisz to chodź na urodziny Ogrodowiska do "nie tylko bukszpanowego" i poczytaj co Bogdzia o Tobie w poezji swojej zauważyła...
Ode mnie buziaczki na "700" i lizaczki od Kajtka (bo ciągle go lubisz?)

Aniu, na skalniak mogę Ci wziąć towaru, jeśli potrzebujesz, po co kupować.



Aniu, cuuuudnie..........moc różnych obfitości, podziwiam Twoje cudowności
Masz pięknie !

Komplement z Twoich ust..... to już nie kompletment.... to więcej.......