Zainstalowałam kolejna przeglądarkę... tereaz Opera.. jak na razie działą...ael Mozilla przez chwilę też działałała, a potem sie popsuła
Ale póki działa odpowiem na wcześniejsze pytanie.... jak jest teraz...
To foto z połowy maja (pokazywałam wcześniej)
A to foto jest z początku sierpnia....
Powstało oczko wodne, trawnik i trochę detali..... od razu inny ogród....
Jaki kawał ciężkiej roboty tu widzę prócz piękna krajobrazu pisałam nie jeden może 3 razy )))))))
Zgadzam się z koleżanką.....z tym że...dla mnie KAWAŁ.....
PIĘKNIE!!!
sorrki,ale ile liczy sobie Twój ogród areału....umknęło mi ???
____________________
Anna - Lecę w kulki oraz http://lecewkulkiwdomuiwogrodzie.blogspot.com/
Aniu Kuleczko - mój areał wynosi 29 arów (2900m2) . Dużą część zajmuje parking i parterowy dom... szklarnia, "mini pseudo warzywniak".... a reszta to za mała na chciejstwa.. a zdecydowanie za duża do obrobienia. Na szczęscie M pomaga w ogrodzie... i to z wielką chęcią..... mamy swój podział obowiązków.... Moje rabaty - M. trawnik i opryski oraz przycinanie tego co już sama nie dam rady....
W razie czego robimy zastępstwa....... z wyjątkiem cięcia grubych konarów przeze mnie..... i z wyjątkeim pielenia przez M ( nie dlatego że nie potrafi, ale nie może sie połapać w mojej geografii nasadzeń.. i wejście w grządki to szansa na 100% rozdeptanie czegoś czego nie widac...).
Pozdrawiam w ten zimny, deszczowy dzień.
I takie metamorfozy miejsc..... 07.09.2008
04.08.2012 foto zrobione przez Danusię na spotkaniu...
Na srodku jest wyznaczona rabata pod wrzosowisko... i pierwsze nasadzenia (widać korę).. na środku rośnie klon, widać też jałowca niebieskiego.... Z tyłu od siatki rosną jodły....
Po 4 latach.... jałowiec i klon... wielgaśne.... rabata wrzosowiskowa... się rozrosła... i nawet nie widać jodełek z tyłu.......
Aniu przyszłam się przywitam i napisać pierwszy raz jakkolwiek już byłam cichcem u ciebie i czytałam...
ogród masz tak piękny, ze niedługo to depresja mi grozi na bank
sama teraz załozyłam wrzosowisko, idę za ciosem i niedługo założę jeszcze jedno
Przepiękny Aniu ten Twój areał Żałuję, że nie mogłam zobaczyć na żywo.Może kiedyś ....
A oczko wodne masz na folii? A jak radzisz sobie z glonami?
Dowiedziałam się niedawno, że czystość wody w oczku poprawia zeolit (można go kupić bezpośrednio u producenta na Allegro, im więcej tym cena niższa). Ma on szerokie zastosowanie. Ja zastosowałam zeolit po obejrzeniu jednego z odcinków "Maji w Ogrodzie" przed założeniem trawnika, ponieważ nie mam systemu nawadniającego. I faktycznie się sprawdza.