moja córcia opanowała basen........
nie chciała wracać do domu

Stasznie żałuje ze nie wziołem kompielówek tak mialem ochote tam wskoczyc

Uśmiecham się oglądając te zdjęcia

dobrnełam do końca super spotkanie, widac że zabawa była przednia po usmiechniętych buźkach, niestety większości nie kojarzę...
ANIU OGRÓD MASZ ZAJEfajny wielkie szacun!

No było super masz czego żałować

a to mega oczko........

Ania z kropidełkiem.....

i ja na ławeczce przy oczku.......

goście spacerowali ... rozmawiali ... mieli okazję pokosztować prawdziwych smakołyków i tych z "kateringu by Ania" i tych, które przywieźli ... mieli tez okazję pograć w boule ... co na taak gęstej i pięknej trawie było ucztą i dla oka i dla ducha

masz rację Kondzio
nie ma jak w realu...........
na żywo zobaczyć ludzi.....z którymi masz tyyyyyyyyyyle wspólnego....pasję!!!!!!!!

z tego co wiem to najmłodszy zawodnik pozostawił w tyle dorosłych

Gardenarium napisał(a)

Ognisko, które przywiodło Anię na Ogrodowisko

Danusiu, w Twoim obiektywie.. te nieszczęśne ognisko wygląda dobrze...... niemożliwe......
Danusiu ...... jesteś WIELKA.... .. i prezenty dostałam takie od Danusi.... że ho, ho ho..... i mamy drzewko ogrodowiskowe... a nawet dwa.. ale to jedno będzie ogrodowiskowe... Boziu.. miałam iść spać, a czytam dalej..opanowuję moje gadulstwo.. wiec wybaczacie wszyscy, że tym razem jestem oszczędna w słwoach.... myśli 1500 na minutę...