Ja też mam respekt to pszczół....ale one stanowią o naszym bać albo nie być...wiec o nie dbam...... chciaz uli nie mam..... Stary pług rewelacja.....

Małgosiu,traw nie zamawiałam,kupiłam w centrum ogrodniczym.Czytając o doświadczeniach z zakupami przez internet jakoś ni mam na to odwagi.Wolę widzieć na oczy co kupuję

Aniu,dziękuję za pług

A pszczół boję się podobnie jak Wy.Chociaż wiem,że to bardzo pożyteczne owady,bez których nie było by nas i szanuję je.Miodu też nie jadam,nie służy mi

Krys napisał(a)



Majka piękna ta kompozycja ,lubie takie klimaty

Wszystkie dekoracje super, ale ta szczególnie mnie zchwyca

Byłam, pospacerowałam i maciejkę powąchałam, ładnie masz pozdrawiam

Dziękuję Wam Za ten zakątek gdzie stoi pług mam zamiar zabrać się na wiosnę.Trzeba wyciąć stara dziką śliwkę i będę miała sporo miejsca do zagospodarowania (już mam wizję co tam posadzę ).
A maciejka pachnie bosko!

Fajna dekoracja z tym pługiem. Ciekawy pomysł

Dzięki Aniu

Mam znowu problem z warzywnikiem.Przychodzi do mnie w nocy koziołek gdzieś od strony pola.Zmarnował mi już dwa słoneczniki,a dziś w nocy stratował parę ogórków Dzisiejszy dzień należy do tych kiedy nie mam już do tego wszystkiego siły i serca.Rezygnacja bierze górę

Majka, koziołek? To ci skubaniec! Nie zazdroszczę Ci Majka tych nerwów z nim, ale te klimaty są nie do skopiowania na wsiach takich jak moja. U nas jak dwie kaczki w rowie się kąpią to jest atrakcja. Parę lat temu to miałam sarny. Teraz zbyt dużo głośnych ludzi tu mieszka. Rozumiem Cię, jaka irytacja może człowieka dopaść, kiedy z wielkim wysiłkiem coś robimy, a potem są straty. Ja tak mam na kreta i niestety nie widzę go, żeby go przegnać

Ładne!

Maja - witaj w klubie ogrodowo zdołowanych - człowiek sie stara jak może a tu same kłody pod nogi :/

No ale - nie ma się co smutać i załamywać Ogród Ci pięknie rozkwitł a kompozycja na pługu jest po prostu the best