Bożenko,dziękuję ja dziś własnie wybierałam buraczki,Niewiele już zostało w warzywniku.Jedynie cukinie szaleją,mam też dynie jadalne i ozdobne,kukurydzę i drobiazgi,ogólnie włoszczyznę i marchew.Czosnek bardzo ki się podoba,dziękuję za zdjęcie.Posadziłam dwa

Robert,dziękuję.Ja tez mam ostatnio "tyły" na ogrodowisku Zdjęcia doszły,chyba odpisałam Ci na PW,zaraz sprawdzę,bo sama już się gubię

Bogusiu,dziękuję za kwiatek i tez Cię pozdrawiam

grembosia napisał(a)

Biały czosnek, rewelacaja, wszystko super, Czekam na dalsze relalizacje.

Dziękuję za odwiedziny Dalsze realizacje i relacje będą,tylko ostatnio z czasem jakoś krucho.A jak już jest chwila wolna to sił brak na buszowanie po forum.Trzeba to nadrobić

Muszę Wam pokazać wczorajszy zachód słońca nad moim warzywnikiem.Można powiedzieć,że niebo było w ogniu

Kurza twarz 2 fota obłędna, pomarańcz niesamowity. To weź się w garść to może w końcu uda się nam zrobić tę wyminę żeby nas zima nie zastała.

Ogniste niebo jak z filmu sf. Masz niezłe oko

wspaniały zachód słońca złapałaś , tęsknię za taką otwarta przestrzenią, widoki mogę tylko wakacyjnie oglądać, a na co dzień ściany , ściany, jakie to niezdrowe : (
POzdrawiam

Robert,po niedzieli będę mieczyki wykopywać i wysyłam paczkę do Ciebie

Elu,mam ten plus,że z okna w kuchni codziennie mogę podziwiać zachód słońca.A czasami to na prawdę niesamowity widok.

Weroniko,mieszkałam 25 lat w bloku i wiem jak to jest.Chociaż teraz niekiedy aż za nudno za oknem,bo nic się nie dzieje,ale za to widoki są piękne

Cudnowny zachód słońca pozdrawiam!!

Dzięki Karolina

Własnie wróciłam z warzywnika.Zbierałam włoszczyznę,pomyję wszystko i zamrożę w porcjach,potem będzie prosto do zupy.Pracy jeszcze sporo.Trzeba zbierać nasiona jednorocznych,po niedzieli muszę zabrać się za wykopywanie mieczyków.W najlepsze kwitną jeszcze cynie,astry,kosmosy,więc kolorów nie brak Poza tym widać już jesień,nawet pachnie jesienią.Szybko to lato zleciało...

U mnie też jeszcze "przetworowo". Aktualnie gruszki w occie Włoszczyzna mrożona zaplanowana na przyszły tydzień. Tez lubię zimowe zaglądanie do zamrażarki jak na dworze zadyma. Upssss jak okropnie zabrzmiało to:zadyma Mogłam chociaż napisać : niesprzyjąjace warunki atmosferyczne