Robert,wpadnę dzisiaj na warzywka,pooglądam

Podaj mi swój adres na PW,wyślę do ciebie paczkę.Moje mieczyki już schły,liście dostawały brązowe,czas był wykopać
Karolina,wykop,wykop,szkoda cebulek.Za rok posadzisz znowu i będzie kolorowo
A ja jak zwykle zagoniona.Niby w ogrodzie już lżej,ale zaczęły się grzyby

Wczoraj byliśmy w "naszym" lesie,nazbieraliśmy w trójkę (młoda ma dobre oko) całe wiaderko czarnych łebków.Wczoraj je oczyściłam i własnie obgotowuję,pójdą w ocet

Jutro albo pojutrze znowu jedziemy,bo jesteśmy miłośnikami grzybobrania

A tak z innej beczki,"rzucili" dziś do naszej biedronki następne cebulki,trochę inne i tańsze.Kupiłam narcyzy,hiacynty i czosnek Gladiator.Nie dało się przejść obojętnie