Irena wydmurzyca jes wysoka, głegoko sie korzeni jak perz i bedzie zgłuszać drzewa....... posadz sobie tam co innego...barwinków ci dam....one płycej sie korzenia..posadz dąbrówkę.....kupisz 10 krzaczkó i będzeisz sobie je rozmnażac....brunere, i ine rośłiny do cienia...... Poza tym wydmurzyca z tego co pamietam jest do słońca. Ma ładne stalowe liście.... ale do wiadra lub beczki sadz.

Ale mi klina zabiłaś!!! to co może te dorosłe sosny zdominować?
to chyba zrobie tak jak mówisz, ograniczę jakimś naczyniem, bo co ona z kłączy się rozrasta? i musi byc jakieś dno w naczyniu?

Poszukaj w necie coś na temat tej wydmurzycy... ja mogę coś mieszać..... ale wiem dlaczego ją wyrzuciłam... a naprawdę niewiele rzeczy wyrzuciłam..staram sie oddawać lub gdzieś upychac..
Beka może być bez dna



Irenko ale sie u Ciebie naczytałam az mnie oczy bola i pewnie pójdę spac. 10 stron tego było.

Bożenko, jeszcze trochę, a poczuję się winna, że przeze mnie oczy cię bolą

Tak, to jest, jak człowiek wrzuca foty pod nazwą ,,pocieszacze"

powoli, codziennie coraz bardziej rozkwita Gwiaździsta

Agnieszko dziękuję teraz dzięki wam , wiem, ze osadzę ją w jakims wiadrze bez dna, że by mi nie rozwaliła ogrodu; skoro ona chroni wydmy, to faktycznie musi mieć głęboki system korzeniowy

Agnieszko dziękuję teraz dzięki wam , wiem, ze osadzę ją w jakims wiadrze bez dna, że by mi nie rozwaliła ogrodu; skoro ona chroni wydmy, to faktycznie musi mieć głęboki system korzeniowy