Irenko Limki śliczne, tsk poczytalam co piszesz o laptopie a u mnie jakiś tam win32 rokitem uszkodzony, chyba też będę musiala do naprawy i juz się do dysku zewnętrznego też przymierzam, oby nie za późno
a tak wyglada Twoja żurawka Susana http://picasaweb.google.com/lh/photo/lNCOJ7mOwCdUF0TjkOc2bg
Aniu, ten dysk zewnętrzny dobry pomysł, syn m,nie namawiał, no ale...wiesz!
ale ta żurawka boska, ona mi się najbardziej podoba, zieleń z tą czerwienią dzięki ale się nagadamy u Ani, wrócimy padnięte!
Irenko ale zaleglłości u Ciebie miałam
Przeczytałam o uszkodzonych kancikach i laptopie... Ale mam nadzieję, że kwiaty a w szczególności limlajtki zrekompensowaly ci starte??? widzę, że M też wreszcie znalazł czas na relaks w ogrodzie
Ps ja też musze dysk zewnetrzny kupić, oj gdybym utraciła wszystkie wyjazdowe zdjęcia....
Przygoda z laptopem przykra, nie dziwie się że nastrój zerowy miałaś. Może uda się odzyskać stracone rzeczy, nie zawsze jest klops całkowity. Po nowej zabawce humorek na pewno trochę się poprawił Pozdrawiam Irenko.
____________________
Pozdrawiam Robert - Mój jesienny ogród - http://www.fotosik.pl/slideshow.php?id=884294&type=album&add1=klamber
Ja zawsze wysyłam sobie na skrzynkę, tak jak czyjaś córcia powyżej, i jeszcze nie tylko do siebie ale tez do mojego męża strasznie na to psioczy czasem ze mu skrzynkę zawalam, ale trudno , to jest super zabezpieczenie!!! oczywiście na pendriva też wrzucam ale się boje ze go zgubię, zamoczę czy coś.
Irenko, musisz zatrudnić dobrego informatyka, nie ma takiej opcji żeby nie dało się odzyskać. Ja też tak miałam, więc dysk zewnętrzny mam już od kilku lat Ginące zdjęcia odzyskane hurra..
Zrób to, wtedy będziesz miała zdjęcia bezpieczne.
Danusiu, tak po cichutku liczę, że wszystko odzyskam, ale ten dysk kupię, zbyt ryzykowne jest mieć wszystko tylko na jednym; dziś oswajam nowy laptop, muszę się poduczyć i jakoś niezbyt mi idzie, wszystko inne, w tym kolor obrazó na monitorze jakoś mi po oczach daje; syn mówi, czytaj instrukcję, więc bę czytać i może oswoję nowy nabytek