wiem, ale ja sobie nie wyobrażam spotkania u mnie bez ciebie! ale wiem jak wygląda twój plan, więc modyfikować trzeba i ta donica czeka
jakieś zimne kolory ma ten nowy laptop, nie wiem gdzie to zmienić, chyba poczekam na syna!
Przygoda z laptopem przykra, nie dziwie się że nastrój zerowy miałaś. Może uda się odzyskać stracone rzeczy, nie zawsze jest klops całkowity. Po nowej zabawce humorek na pewno trochę się poprawił Pozdrawiam Irenko.
wierzę, że odzyskam, bo już raz tak miałam i niestety nic się nie udało; ale teraz będzie lepiej; zamiast tej nowej zabawki wolałabym żurawki i inne rośliny na dwie nowe rabaty; jak wrzucę fota, poproszę was o pomoc, jakoś nie mam pomysłu!
padł.. dostałam kwadratowej głowy, ale syn pocieszał i mówi, że i tak mi długo hulał!
oswajam się z nowym, jest ładniutki i ma dużo więcej, ale tęsknię za tamtym, ot jaki człek durny, nawet do rzeczy martwych się przywiąże!!!
Irenko szkoda tego laptopa, wiem jak można się porzywiązać ale nowy już masz i pewnie będzie lepszy.
Życzę żeby wszystko udało się odzyskać
Limki śliczne Jak będziesz ciąć na wiosnę to piszę się na patyczki Będę znowu próbować
Pozdrawiam
nowy jest lepszy, bo technika gna do przodu, a ja z techniką ciut na bakier, chociaż syn mnie chwali, że dobrze sobie radzę; teraz role się odwróciły on napomina mamę, czytaj uważnie, a dasz sobie radę, a kiedyś to ja uczyłam czytania ze zrozumieniem ok, patyczki mogę wysłać; kilka gałązek leżących na ziemi zasypałam ziemią, może się ukorzenią
pozdrawiam cieplutko
Irenko przykro mi z powodu laptopa ......nowy napewno w efekcie końcowym okaże się lepszy, zobaczysz i będziesz zadowolona !!!!!! dane ....to jest zawsze problem.obiecuję sobie ciągle zgrać wszystko na płyty- jeszcze tego nie zrobiłam
A z dziećmi tak jest moja córcia ma 10 lat i w niektóych sprawach..."mamo to ty nie wiesz jak to zrobić?....mamo daj ja ci przetłumaczę..." itp.
A co będzie za 10 lat!!!!!
Aż się boję!
Lapopek rzecz istotna, bo bez laptopka i ogrodowiska i nie ma. Dobrze, że jest nowy, szybko się przyzwyczaisz. Pozdrawiam
bardzo istotna, ułatwia pracę, ale i daje kontakt z wami; ale na razie cała nerwowa jestem, uczę się Windows 7, miałam Xp ; i okropna pogoda, duszno, że idzie zwariować, pewnie lunie!!
Irenko szkoda tego laptopa, wiem jak można się porzywiązać ale nowy już masz i pewnie będzie lepszy.
Życzę żeby wszystko udało się odzyskać
Limki śliczne Jak będziesz ciąć na wiosnę to piszę się na patyczki Będę znowu próbować
Pozdrawiam
nowy jest lepszy, bo technika gna do przodu, a ja z techniką ciut na bakier, chociaż syn mnie chwali, że dobrze sobie radzę; teraz role się odwróciły on napomina mamę, czytaj uważnie, a dasz sobie radę, a kiedyś to ja uczyłam czytania ze zrozumieniem ok, patyczki mogę wysłać; kilka gałązek leżących na ziemi zasypałam ziemią, może się ukorzenią
pozdrawiam cieplutko
Irenko przykro mi z powodu laptopa ......nowy napewno w efekcie końcowym okaże się lepszy, zobaczysz i będziesz zadowolona !!!!!! dane ....to jest zawsze problem.obiecuję sobie ciągle zgrać wszystko na płyty- jeszcze tego nie zrobiłam
A z dziećmi tak jest moja córcia ma 10 lat i w niektóych sprawach..."mamo to ty nie wiesz jak to zrobić?....mamo daj ja ci przetłumaczę..." itp.
A co będzie za 10 lat!!!!!
Aż się boję!
to mnie pocieszyłaś, ze nie tylko ja taka gapa w tej kwestii! za 10 lat, rany aż trudno sobie wyobrazić, tak te nowinki lecą to jednak te dzieciaki nieźle nam pomagają pozdrawaim