Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ania i róże i cała reszta :)

Ania i róże i cała reszta :)

Kindzia 09:39, 08 mar 2013


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Kwiatuszek na Dzień Kobiet


____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
AniaDS 10:26, 08 mar 2013


Dołączył: 25 sty 2011
Posty: 5078
Kobietki Kochane , dzisiaj wszystkim nam życzę spełnienia najskrytszych marzeń, samych szczęśliwych chwil i oczywiście przepięknych ogrodów ;**

____________________
Ania i róże i cała reszta :)
AniaDS 11:16, 08 mar 2013


Dołączył: 25 sty 2011
Posty: 5078
Kindzia napisał(a)

Dzięki Aniu
Ale pokazujesz, aż ślinka cieknie

aż by się chciało tak mieć za oknem już..

Bogda napisał(a)
Bożesz Ty mój!!!jakie różyskatfu...tfu...
A ta pikna w Twoim avatarze to jak się zwie?

W avatarze jest Aphrodite, ma wyjątkowo piękne kwiaty

irena_milek napisał(a)

dziękuję
ty jesteś Różana Królowa, cudne wszystkie twoje róże!

Irenko, buziam w podzięce za tak miłe słowa :**

Evchen napisał(a)
No i po raz kolejny przekonałam się, że moje róże muszą być białe, albo jasnoróżowe... serce mi mocniej bije, kiedy na nie patrzę Tachykardii się można nabawić

Oj taaak.. ja też zdecydowanie gustuję w tych jasnych, pastelowych odmianach, dodają elegancji i tonują mój krzykliwy ogród .

Joaska napisał(a)

Aniu zdradź co będziesz kupowała

Na uwadze mam Princess Alexandrę of Kent - angielkę, którą miałam ale tamtej zimy nie przetrwała. Warta jest jeszcze jednego podejścia. Z Gardenii mam Cinderellę Kordesa, ale jeszcze nie u mnie . A tak po za tym, to miejscówek już u mnie na róże brak, jeszcze kilka pójdzie w donice, więc w tym roku skupiam się na odżywkach, ochronie gleby (kora) i ozdobach bo figurki mnie baaardzo kręcą .
____________________
Ania i róże i cała reszta :)
AniaDS 11:25, 08 mar 2013


Dołączył: 25 sty 2011
Posty: 5078
Gosiniak napisał(a)
Piękne róże, ale jakże by mogło być inaczej u Różanej Królowej

Gosiu, dziękuję

Rench napisał(a)
Wspaniałe masz te róże

Dzięki śliczne


eliza3 napisał(a)
Aniu, cóż tu pisać, piękne róże. Z dużą przyjemnością obejrzałam fotki, śliczne angielki, czy one pachną?


Elu, większość jest pachnąca, Austin o to dba , zresztą angielki są krzyżówką róż historycznych a te zwykle pachną wspaniale .
____________________
Ania i róże i cała reszta :)
AniaDS 11:47, 08 mar 2013


Dołączył: 25 sty 2011
Posty: 5078
Bogdzia napisał(a)
Obejrzałam róże i jak się na nie patrzy to człowiek myśli , kupię posadze i bedę miec takie same ale jak się już kupi to się okazuje ze trzeba się dobrze nagimnastykowac żeby jakiś kwiatek zobaczyc. Pięknosci masz i nigdy nie ma sie dośc na nie patrzec.Pozdrawiam Aniu.

Bogdziu, jeżeli kupisz właściwą odmianę to dużo gimnastyki nie trzeba . Mnie się nawet wydaje, że to z różami mam najmniejszy kłopot w ogrodzie, powojniki mi nie chcą rosnąć, zamierają albo nie kwitną wcale, trytomy nie odbiły po zimie, rh i azalie niezbyt chętnie kwitną.. A z różami nie robię nic specjalnego, czasami nawet nie nawożę i nie kopcuję na zimę .
Rosną na piachu, na ubogiej w składniki pokarmowe ziemi i kwitną .


gusiarz napisał(a)
Aniu - u Ciebie tak lekko i cudnie letnio. I pachnie aż od różanek... wspaniale się czuję
Szałwię posiałam niedawno, zobaczymy czy wzejdzie

Aguś, szałwię wysiałaś do skrzynek? A do gruntu od razu można? U mnie wysiewy skrzynkowe się nie sprawdzają.Te szałwie, które od Ciebie dostałam wszystkie żyją, już mają młode listeczki .

nieszka napisał(a)
Ja o oględzinach moich róż jestem w szoku. The Fairy ma nawet zeszłoroczne zielone listki. Takie zimy to ja rozumiem
Oby tylko już nie przymroziło zanadto...

No właśnie chyba przymrozi a tu śniegu zero. I wegetacja już ruszyła . Nie wiem co to będzie, moje niektóre róże też jeszcze zeszłoroczne liście zielone mają.

barbara_krajewska napisał(a)
Ja to na angielki, mimo że mi się bardzo podobają, chyba się nie zdecyduję. Boję się ich chorób, ziemię mam nieszczególną i choć wystawa korzystna, to wietrzna bardzo. Nie mogę patrzeć, jak marnieją lub przemarzają. Muszę wybierać te najbardziej odpwiednie do naszego klimatu.
A Twój ogród w czasie ich kwitnienia chętnie bym obejrzała
A w ogóle, to gdzie Ci się te ponad 70 róż mieści?

Jeżeli będzie tylko okazja, to może się uda coś u mnie zorganizować? Chętnie wypije z Wami kawkę w porze kwitnienia moich róż, niech się tylko postarają.. .
Angielki tak łatwo nie przemarzają i mało chorują, dlatego tak je lubię. A i wdzięku im nie brak. Są takie, które lepiej sobie radzą z naszym mrozem, na przykład Mary Rose, Heritage czy Winchester Cathedral. Heritage dodatkowo jest bardzo zdrową różą zazwyczaj .
Róż to ja mam trochę więcej... bo ponad 200 .
Już się nie mieszczą .
____________________
Ania i róże i cała reszta :)
AniaDS 11:52, 08 mar 2013


Dołączył: 25 sty 2011
Posty: 5078
Mary Rose też miałam


____________________
Ania i róże i cała reszta :)
AniaDS 12:00, 08 mar 2013


Dołączył: 25 sty 2011
Posty: 5078
monteverde napisał(a)

To nie Pan tylko Pani i bardzo nie miła nawet ludziska na You Tube wstawili ostrzeżenia o h....ie

Nie wiedziałam, że sława H.. zaszła aż tak daleko , nick sugeruje, że to pan a tu proszę.. niespodzianka .

an_tre napisał(a)
Aniu widać, że radosny miałaś dzień pokazałaś nam cały wachlarz cudownych róż, uczta dla oka, szkoda, że nie można poczuć ich zapachu...
pozdrawiam wesoło

Tęsknie już bardzo, bardzo za takim widokiem w ogrodzie, zdjęcia to już za mało, tyle razy je przeglądałam.. Za kolorem, zapachem, za słońcem..
A tu znowu zima idzie .

JulkAd napisał(a)
Aniu cuda pokazujesz i jak się nie skusić na róże do swojego ogrodu, jak się tyle naoglądałam u Ciebie...oj zadałaś mi ćwieka tymi fotkami

Julitko, no jakaś różyczka by się jednak przydała.. Będzie Cię czarować cały sezon .

EPODLAS napisał(a)
Aniu, ja wiem na pewno, że ty swoje róże kochasz. Pielęgnujesz je tak, że pięknie ci rosną i kwitjną, a do tego pięknie je fotografujesz. Tylko zakochana osoba umie tak pięknie przedstawić obiekty (tu obiekty) swego uwielbienia. W różach to jesteś de best

Bożenko .
Pewnie, że kocham róże, mogę przeglądać ich zdjęcia całą zimę, nie tylko swoje - wszystkie zdjęcia, mam mnóstwo książek i katalogów i zapisanych linków. I wciąż mi mało a przy okazji marzę, że i moje kiedyś takie piękne będą..
____________________
Ania i róże i cała reszta :)
AniaDS 12:36, 08 mar 2013


Dołączył: 25 sty 2011
Posty: 5078
Marzena2007 napisał(a)
Aniu mam jedną jedyną róże Austin - golden celebration. Czy możesz mi doradzić jak ją przyciąć wiosną. Przeszukałam wątki o rózach i nie potrafię dopasować metody cięcia do tej róży. Rósnie u mnie od lata 2012, pięknie się zagęściła i długość pędów ok 1,2 m , jest posadzona przy trejażu.

Angielki zaliczamy do nowoczesnych róż parkowych, najczęściej krążą opinie, że te róże lubią mocniejsze przycinanie tylko na początku a potem jeżeli mróz nie zweryfikuje miejsc cięcia to wystarczy lekkie, bardziej kosmetyczne. Młodym krzewom usuwa się najcieńsze pędy, w celu prześwietlenia, starszym okazom usuwamy najstarsze, najgrubsze pędy. Kilkuletni krzew można także przyciąć na 1/3 wysokości w celu nadania ładniejszej formy.
____________________
Ania i róże i cała reszta :)
AniaDS 12:37, 08 mar 2013


Dołączył: 25 sty 2011
Posty: 5078
Kindzia napisał(a)
Kwiatuszek na Dzień Kobiet




Dzięki, śliczny .
____________________
Ania i róże i cała reszta :)
Evchen 12:48, 08 mar 2013


Dołączył: 07 maj 2012
Posty: 4059
Ania, Tesia mi podszepnęła, że nie polecasz róż wielkokwiatowych dla nowicjuszy. Są kłopotliwe w hodowli?...
To pytam ja, nowicjusz różany

Pytań mam jeszcze dwa:
1. gdzie kupić Edenkę? bo tam gdzie była zawsze, nie ma już albo jeszcze
2. czy róże parkowe mogłabyś mi polecić? białe lub rózowe (jasne). Ile im miejsca zarezerwować?.. no i czy się one nadają dla nowicujsza?


Pytanie 2 mocno rozwinięte na podpytania wybaczysz?...
Dla Ciebie kwiatek
____________________
http://www.ogrodowisko.pl/watek/3282-bb
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies