kasia ja wczoraj strasznie imrezowalam. Dzisiaj denat jestem
Zakupiłam laurowiśnie szt 10 część posadzę, sypię korę, zadołuję hortensje w ogrodzie, kulkuję resztę bukszpanów. Ale akcja dopiero od poludnia bo rano byłam nieźywa i co mi się rzadko zdarza do 9 spałam
W sobotę mam imprezę w domu i ogród musi błyszczeć Wieczorem się odezwę...
Ulaaaaaaa, no to piekna denatka z Ciebie Tylko naprawde sie nie zaharuj!!! Do soboty jeszcze chwila, jesli jutro nie pracujesz to spoko, a poza tym na pewno imprezka bedzie tip top
Do nocy tyrałam ale przynajmniej odźyłam
Laurowiśnie posadzone, 50 worków kory wysypane... Wszystkie bukszany wkulkowane, o w cholerę ich mam.... końca nie było widać...
Jutro mam wolne
Kobieto a nie obiecywałaś że od pierwszego maja tylko leżysz na leżaczku i nawet kanapke sobie w tym celu zakupiłaś a teraz pewnie kurzem obrasta a Ty ciągle pracujesz.
Marzenko to trzeba zmienic formułę spotkań
Niech przyjadą i każdemu pzydzielić trzeba działeczkę do wypielenia, przycięcia itp...
a nie tak wszyscy na gotowe