Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Borówcowy raj

Borówcowy raj

Borbetka 12:25, 11 sie 2014


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 4506
BusyBee napisał(a)
Ale suuuper- zdjęcia są! Fajny pomysł z tym kołem i buksikowym żywopłocikiem. Przyznam, że śledziłam Twoje rozterki: jak zasłonić tę studnię- i nie miałam żadnego pomysłu....Planujesz tam ściankę i coś jeszcze?

Ja jeszcze na wakacjach- ale z doskoku zaglądam i podziwiam

Pozdrawiam Borbetko

Ano właśnie, 2 lub 3 zimy myślałam jak zasłonić tę pompę. Jest praktycznie na środku i co z takim fantem zrobić? Będzie ścianka z kamienia. Jeden kamień będzie wystawał i z niego ciurkiem poleci woda do małego pojemnika. Pompę zanurzę właśnie w tym korytku plastikowym, które wkopałam w ziemię. Jeszcze nie wiem, jak mi to wyjdzie, ale czekam na kamień. Nie ma niestety u nas żółtego granitu.
____________________
borówcowy wizytowka
Borbetka 12:26, 11 sie 2014


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 4506
Aniulko - to jałowiec Horstmann. W większych rozmiarach jest jednak ładniejszy. Osobiście jałowce przestałam lubić, ale ten mnie zadziwia.

Marto - u mnie to już choroba chyba. Cieszę się, że się ochłodziło. Cięcie mam jeszcze do zrobienia.
____________________
borówcowy wizytowka
BusyBee 12:29, 11 sie 2014


Dołączył: 01 maj 2014
Posty: 3493
Borbetka napisał(a)

Ano właśnie, 2 lub 3 zimy myślałam jak zasłonić tę pompę. Jest praktycznie na środku i co z takim fantem zrobić? Będzie ścianka z kamienia. Jeden kamień będzie wystawał i z niego ciurkiem poleci woda do małego pojemnika. Pompę zanurzę właśnie w tym korytku plastikowym, które wkopałam w ziemię. Jeszcze nie wiem, jak mi to wyjdzie, ale czekam na kamień. Nie ma niestety u nas żółtego granitu.


Powoli, powoli chociaż jasne jest, że jak już jest pomysł, to by się chciało szybko. Grunt, że wykorzystasz wodę, która i tak tam już jest- pomysł trafiony w 10
Ty sama to będziesz robić????
____________________
U BusyBee w ogródku...
BusyBee 12:49, 11 sie 2014


Dołączył: 01 maj 2014
Posty: 3493
Borbetko, zapytam Cię jako fachowca od strzyżenia- czy moje szmaragdy można by trochę przyciąć- takie są poczochrane Mam ich kilkanaście wzdłuż płotu. Nie wiem czym ( jakimi nożycami) i kiedy? Czy jeszcze można ( już sierpień) i czy nie są za stare na takie zabiegi?
edit- zdjęcia usunęłam
____________________
U BusyBee w ogródku...
Borbetka 16:25, 11 sie 2014


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 4506
Busy Bee, Szmaragdy od razu bym "uczesała", tylko musisz sprawdzić ile w głąb krzewu jest zielonej masy. Jeśli mało, bo piszesz, że nie są takie młode, to tak po wierzchu przejedź, żeby były wygładzone. Co do terminu, to w sierpniu tnę tylko tak korekcyjnie, jak coś jest krzywe. Na wiosnę mocniej tnę. Nie chcę Ci doradzać w sprawie Szmaragdów, bo odpowiedzialność za ewentualne zmarznięcie obciąży moją psychikę . Moje na pewno trochę obetnę, bo też czochrają się.
No a źródełko robię sama, tak powolutku, choć M. obiecał, że się zaangażuje.
____________________
borówcowy wizytowka
17:18, 11 sie 2014
Borbetko masz sporo iglaków.Co robisz z tymi wszystkimi ścinkami po ich formowaniu? Swojego czasu wszystko mieliliśmy,teraz już mi się nie chce,wyrzucam do kontenera.Masz jakiś pomysł?
hania 17:33, 11 sie 2014


Dołączył: 21 lut 2011
Posty: 2601
U CIebie jak zawsze pięknie,wszystko zadbane poprzycinane .....cudnie, pozdrawiam
____________________
Hania - Dwa światy-Wizytówka
wiunia 17:40, 11 sie 2014


Dołączył: 21 wrz 2012
Posty: 4422
No to dziś pospacerowałam jak zwykle po jednym z moich ulubionych ogrodów
____________________
Ukojenie dla zmysłów.....taki ma być mój ogródek
BusyBee 18:28, 11 sie 2014


Dołączył: 01 maj 2014
Posty: 3493
Borbetko a czym ciąć te szmaragdy? Jakimiś dużymi nożycami? Bo jednak mam teraz trochę czasu i będę próbować. Nic się nie martw, nie ogolę do drewna
____________________
U BusyBee w ogródku...
Borbetka 23:40, 11 sie 2014


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 4506
Aniulka napisał(a)
Borbetko masz sporo iglaków.Co robisz z tymi wszystkimi ścinkami po ich formowaniu? Swojego czasu wszystko mieliliśmy,teraz już mi się nie chce,wyrzucam do kontenera.Masz jakiś pomysł?

Robię z nich wyściółkę za płotem, żeby chwasty nie przerastały. Sąsiada przylegającego do płotu mam tylko z jednej strony. Dwie dość długie strony płotu to rowy i sama dzicz. Wysypuję ścinki i rozgrabiam do równego. Nie zastanawiałam się nawet, co bym robiła z nimi, gdyby nie było tych nieużytków. Chyba bym je paliła w metalowej beczce, którą mam do celów związanych z ogniem .
____________________
borówcowy wizytowka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies