Dziękuję dziewczyny za pochwały i namiary na szkółki. Muszę zapolować na cisy, bo mi serce pęka patrząc na te bukszpany. Zrobię fotkę, to zobaczycie co stało się z nimi. Zapisuję w ogrodowym notatniku wielkimi literami, że bukszpan nie cierpi wody go zalewającej i nadmiaru wilgoci. Rabata jest pod płotem, gdzie ziemia delikatnie opada. Nie wiem, czy mi ziemi nie starczyło wtedy, że tak krzywo usypana jest? Chyba tak było. Jest spad - bukszpan nie może być, a cisy (aż dwa) rosną jak oszalałe i nic im nie jest. Mam nadzieję, że ta zamiana się sprawdzi. Żal mi tylko tej roboty, bo w kółko macieju grzebię w tym kącie. Usypuję, podnoszę, kompost dodaję i nic nie pomaga. W tym roku praktycznie 70% obwódki jest chore.

Na zdjęciach robionych wcześniej tego nie widać. Rzeczywiście szkoda Twojej pracy. A masz gdzie przenieść te bukszpany?

U mnie sytuacja odwrotna. Mieszkam w rejonie, gdzie mało deszczu pada. Ziemia ciężka, zbita i wiecznie sucha Trzeba dużo podlewać. Nie wiem co gorsze

Masz piękny ogród, dopieszczony i dojrzały- zachwycający.

Borbetko droga, muszę Ci napisać, że już kończę cięcie starych szmaragdów Przerwał mi deszcz, który łaskawie podlewa mój ogród od wczoraj!!! Hurrra! Więc dokończę po niedzieli. To nie było bardzo mocne cięcie, zaledwie korekta, bałam się jak mi to wyjdzie i czy nie odchorują. Jak będzie ok, podrównam je wiosną.
Poza tym moje nożyce- wielkie, tępe i ciężkie(1.5 kg !) - to nie jest odpowiednie narzędzie. Już zamówiłam szpalerowe z fiskarsa, bo u Danusi w sklepie brak

Myślę o następnych roślinach i mam pytanie: czy starego cyprysika około 4 metry wysokości i ze 2.5 szerokości, nigdy nie ciętego mogę trochę przyciąć? Oczywiście z szerokości, bo zasłania mi okna

edit: zdjęcia cyprysika wstawiłam na forum w tym wątku:
Chamaecyparis lawsoniana "Ivonne" - cyprysik Lawsona

Może zechcesz zerknąć. Dziękuję

Pozdrowionka zostawiam

Bardzo cenna informacja odnośnie bukszpanów. Planowałam je posadzić właśnie w okresowo wilgotnym miejscu. W tej sytuacji nie będę ryzykowała, tylko od razu posadzę cisy...

Moniko, mam do Ciebie pytanie. Czy tuje złote też się przycina, czy one formują się same? Mam 3 takie w przedogródku.

Ewo, ja tnę wszystko. Tak mam ubzdurane, że równo musi być . Mam kilka żółtych tuj kolumnowych i tnę je w stożek.

Monia zadowolona jesteś z tej trzmieliny, którą chyba w zeszłym roku sadziłaś przy tarasie ? coś na M nie pamiętam

Borbetko mam jeszcze pytanie. Czy po cięciu tych tuj opryskać je jeszcze pinivitem, czy już nie? Pryskane były tylko raz - wiosną.

No i jak już jesteś na forum to może wrzuć trochę zdjęć ogrodu Tak mało go pokazujesz, a to mój ulubiony

reniutek napisał(a)

Bardzo cenna informacja odnośnie bukszpanów. Planowałam je posadzić właśnie w okresowo wilgotnym miejscu. W tej sytuacji nie będę ryzykowała, tylko od razu posadzę cisy...

Cisy też nie lubią nadmiaru wody.