Tez jestem ciekawa. Tylko ze nicienie pomagaja na ok 6 tygodni. Dla mnie wazne jest, by chociaz bylo tych gniazd mniej. W nocy popadal deszcz, wiec wszystko ladnie sie zlozylo. U mnie mrowek cala paleta- od czarnych po brazowe do czerwonych. Powiedzialam dosc, jak mi oblazly dziecko.

Byłam, odnotowałam przepisy na "suplementy diety" dla mrówek , mszyc i innych tym podobnych "ogrodoowych gości"...dzis u siebie pryskam na mszyce, mam je tylko na eden rose.......inne róże na szczęście bez mszyc ale profilaktycznie tez opryskam

Borbetka napisał(a)

Ja mam w szałwi i trawniku. O sadzie nie wspomnę. Dosłownie wszędzie. Wystarczy tylko kamień lub donicę postawić i już są.

U mnie też, czarne, małe i duże, czerwone i skrzydlate, szok i niszczą strasznie, różności testowałam, na razie nic nie pomaga; ogród piękny, stale jak na twoje Daniki patrze, chcę ciąć swoje, a potem boję się, ze mi nie wyjdzie
Borbetko, a jak noga?

Pochwalisz się swoimi dzisiejszymi zdobyczami Monia?

Kasiu, trzymam kciuki za walkę z mrówkami. Szukam teraz przepisu na przędziorka, za chwilę zacznie żer.
Margarete - dzięki za odwiedziny .
Irenko, tnij kule, nie bój się. U mnie każda inna jest. Tnę na oko. Nie ma takich wielkich szablonów . Nogę mam tak na 85%, rehabilituję. Dziękuję Irenko za troskę i mam nadzieję, że Ty czujesz się dobrze.
Monia - bez rewelacji, no wiesz. Już nie szaleję, bo miejsca brak.

Monia a czy Ty masz w swoim sadzie porzeczki i agrest, bo od ubiegłego roku coś im dolega i nie mogę poradzić sobie z nimi? Może byś mi pomogła???

Aniu, nie mam. Kompletnie się nie znam na tym niestety.

Witaj Borbetko, bardzo przyjemnie w Twoim ogrodzie czytając wątek Tosi natknęłam się na Twój piękny ogród, doradzałaś Tosi nożyce "baranie" do cięcia bukszpanów. Szukam wszędzie dobrych nożyc do bukszpanów, ale na żadne nie mogę się zdecydować. Pisałaś , że "baranie" są rewelacyjne. Proszę, jeśli możesz podaj mi namiary na te nożyce /ewentualnie linka/ czy to są nożyce do cięcia owiec? Z góry dziękuję za odpowiedź.

P.S.Przejrzałam naprędce Twój wątek i o zgrozoczeka mnie kolejny wątek do przeczytania "od dechy do dechy" -"wpadłam jak śliwka w kompot". Podziwiam ludzi, którzy tworzą tak piękne ogrody... Chapeau bas

Borbetka - jakiej wysokości są Twoje eko bordy ? I czy to one czy inne obrzeża?
Pozdrawiam

Cudnie u Ciebie! Jestem zachwycona. Chyba dużo czasu spędzasz w ogrodzie, że tak wspaniale wygląda.
Pozdrawiam