Monia - Ty to dopiero masz werbeny!!! Ależ będzie szaleństwo.
Czytam, że lawenda odbiła. To ta, którą chciałaś zastąpić, czy jakaś inna?
Ja skończyłam walkę z chwastami w pierwszej części ogrodu i po tych deszczach mam setki nowych siewek kolejnych chwastów. Robota głupiego... Skoro nie mogę tego obsadzić /wiadomo z jakich względów, bo pomysły na obsadzenie to ja mam

/ to stwierdziłam, że chyba jednak położę gazety, kupię korę i wysypię wszędzie. Za rok gazety znikną, a sadzić będę w przekompostowaną korę... Hmm... Tylko, że mimo wszystko wolę sadzić, ładnie wygrabić i dopiero potem ściółkować. Ot, dylematy!
PS Wiesz co... jarzmianka wygląda ładniej na zdjęciach niż w realu

W realu to musi być jednak łan. Chyba dopiero wtedy uzyskuje się efekt. I taki efekt będzie u Ciebie. U mnie te marne 3sztuki znikną. Albo się wysieją. I łan będzie za dwa lata