Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Kolorowy ogród na piasku

Kolorowy ogród na piasku

paniprzyroda 23:08, 22 sty 2014

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Jestem cichą wielbicielką Twojego ogrodu. Teraz czytam po kolei i podziwiam za ogrom pracy, indywidualizm w łączeniu roślin. Widać, że rośliny cudnie odwdzięczają się za serce i trud.
Kłaniam się nisko
Piwonia bardzo delikatna, taka porcelanka, cudna.
Czy mogłabym również poprosić ślicznie o namiary sklepu z nasionkami? Interesuje mnie rutewka, modrak i kilka innych. Pozdrawiam serdecznie.
____________________
Dwa ogrody
Mala_Mi 10:07, 23 sty 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Zostawiam ślad.. też cicha wielbicielka
Tych cichych tak dużo, że aż hałas robimy
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Urszulla 19:04, 23 sty 2014


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
śliczny róż u Ciebie,
dobrze że awaria jednodniowa,
wiem jak ciężko żyć bez internetu
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
elzbieta_g 13:34, 24 sty 2014


Dołączył: 18 wrz 2013
Posty: 4785
viva napisał(a)


Wejście do domu, widok z okna kuchennego, róża flamentarz





dostałam ostatnio bzika na punkcie róż a ta po prostu cudo ile potrzeba lat by się takiego okaza dochować?
____________________
Ela-Ogród Eli, / Wizytówka
Tusiala 13:38, 24 sty 2014


Dołączył: 14 paź 2013
Posty: 3937
Rzeczywiście róża imponująca Ale te tuje conici wzdłuż wejścia też niczego sobie. Nie atakują je przędziorki? Mój jest co roku cały obrygazy przez nie więc się zastanawiam czy go nie wyrzucić.
viva 13:59, 24 sty 2014


Dołączył: 06 lut 2012
Posty: 3851
elzbieta_g napisał(a)

dostałam ostatnio bzika na punkcie róż a ta po prostu cudo ile potrzeba lat by się takiego okaza dochować?


Elu, już nie mam tego widoku. Dwa lata temu mocno podmarzła mimo, że to odporna róża na mrozy.
Teraz mam trochę zmieniony przedogródek i róży w tym miejscu nie sadzę.
Na takie rozmiary trzeba czekać trzy, cztery sezony w zależności od warunków glebowych i pogodowych
____________________
Pozdrawiam Viva Kolorowy ogród na piasku ".....aby życie mi nie było obojętne, abym zawsze kochał to co piękne i na czyjejś dłoni pozostawił ciepły ślad" (autor nieznany)
viva 14:02, 24 sty 2014


Dołączył: 06 lut 2012
Posty: 3851
Tusiala napisał(a)
Rzeczywiście róża imponująca Ale te tuje conici wzdłuż wejścia też niczego sobie. Nie atakują je przędziorki? Mój jest co roku cały obrygazy przez nie więc się zastanawiam czy go nie wyrzucić.


Marto, jeśli masz tylko jednego Conica to szkoda z nim zachodu, wyrzuć go, bez oprysków nic z niego nie będzie.
Ja mam 9 sztuk w ogrodzie to już opłaca się rozrabiać opryski
____________________
Pozdrawiam Viva Kolorowy ogród na piasku ".....aby życie mi nie było obojętne, abym zawsze kochał to co piękne i na czyjejś dłoni pozostawił ciepły ślad" (autor nieznany)
viva 14:35, 24 sty 2014


Dołączył: 06 lut 2012
Posty: 3851
Mala, Kondzio, Aniu Monte..., Agnieszko, Marto, Olu, Ula, Agnieszko W, Ewo, Renatko, Aneczko, Doroto, Paniprzyrodo, Elu
Bardzo dziękuję
To jest bardzo miłe otrzymywać tyle pochwał
Róża Charles Austin z uśmiechem dla Was

-
____________________
Pozdrawiam Viva Kolorowy ogród na piasku ".....aby życie mi nie było obojętne, abym zawsze kochał to co piękne i na czyjejś dłoni pozostawił ciepły ślad" (autor nieznany)
viva 14:54, 24 sty 2014


Dołączył: 06 lut 2012
Posty: 3851
AgnieszkaW napisał(a)
Jak zwykle pięknie. Vivo, czy ostróżki Ci się nie pokładają, a wiatr ich nie łamie? Ja też miałam ich sporo, ale rezygnuję z nich właśnie z powodu ich kruchości - zostają wyłamywane (nawet podwiązane) przez wiatr, kiedy najpiękniej kwitną. W zeszłym roku widziałam niezwykły, bo bakłażanowy kolor ostróżki (u sprzedawcy na targu) i bardzo mi się spodobał, ale...nie kupiłam - do dziś żałuję, bo była piękna. Vivo, jak duży masz swój ogród, bo nie wyobrażam sobie, jak Ty to wszystko sama w tak cudowny sposób "ogarniasz". Pozdrawiam serdecznie


Agnieszko, ostróżki zdarza się, że mam wyłamane jak jest ulewa z dużym wiatrem a tak ładnie stoją. Może dlatego, że sadzę w zacisznych miejscach (bo takie już mam ) a może tez dlatego, ze moje to są samosiejki i teraz już nie mam takich pełnych ciężkich
Może jeszcze spotkasz taką bakłażanową, też taka kupiłabym, musiała być piękna.

Nasz ogród ma 60 arów z czego około 40 arów to są te miejsca, gdzie trzeba włożyć dużo pracy. Pozostała część to staw, teren wokół stawu i łąka (która kiedyś była trawnikiem), tam w zasadzie jest tylko koszenie.
Najtrudniej jest na wiosnę i wtedy rzeczywiście z ogarnięciem jest problem. Najgorzej gdy przyjdzie wiosna nagła i bardzo ciepła i wszystkie prace trzeba wykonywać naraz. Odkąd jestem na emeryturze nie jest już tak źle
Widok od stawu na fragment ogrodu i łąki


____________________
Pozdrawiam Viva Kolorowy ogród na piasku ".....aby życie mi nie było obojętne, abym zawsze kochał to co piękne i na czyjejś dłoni pozostawił ciepły ślad" (autor nieznany)
viva 15:44, 24 sty 2014


Dołączył: 06 lut 2012
Posty: 3851
Pszczelarnia napisał(a)

Vivo, zostawiam mnóstwo pytań natury technicznej. Jak odmrozi łącza to pewnie odpowiesz z pożytkiem dla nas wszystkich. Chcemy uczyć się od najlepszych.
1.
czy Twój sambucus 'Aureus' nie jest przypalany przez słońce? Mój nie ma się dobrze. Nie wiem, co mu jest. Jakby przypalało mu liście. I zasadzam się, by go wyeksmitować i wygnać z ogrodu.
2.
czy zdarza Ci się samej rozmnażać róże przez przysypywanie gałązek? Ile 'Angeli' masz posadzonej na powyższych zdjęciach?
3.
Jak technicznie wyglądają plecy Twoich rabat kwietnych. Ile jest odległości między kwiatami a krzewami?

Trudno ogarnąć kolory, faktury, masę kwiecia i roślin, oraz "piaszczyste" krajobrazy.



Ewo, wreszcie wczoraj odmrozili mi łącza, nie będzie mi znikać to co napiszę

1.
Sambucus nie był przypalany, bo rósł w cieniu brzóz, nie sięgało do niego południowe słońce. Piszę rósł, bo jesienią został przesadzony na słoneczne miejsce. Tutaj pięknie, jasne liście zachowywał do połowy lata a później zieleniały. Ciekawe czy u mnie będzie mu przypalało liście. Mam nadzieję, że nie, bo tam gdzie jest teraz są duże podsiąki i nie powinien narzekać na brak wody, a w przypadku przypalania piszą, że to ma duże znaczenie. Napiszę o nim jesienią czy zdał egzamin
2.
Przysypywałam gałązki Swany, White Cover i Knirps. Łatwo się ukorzeniają, innych nie próbowałam. Mam nowe wyzwanie, będę próbować
Angeli mam trzy sztuki, na zdjęciach trochę się nakładają na siebie i dobrze tego nie widać ale to bardzo silna róża i dodam, że bardzo zdrowa
3.
Krzewy i rabaty. Zależy jakie krzewy i jakie byliny. Róże przy żywopłocie berberysowym mam posadzone w odległości około 50 cm i to jest minimum w tym przypadku. Niskie byliny, które są ozdobne wiosna a latem nie potrzebują słońca sadzę bardzo blisko.
Mam takie obserwacje, że krzewy liściaste są bardzo przyjazne dla bylin i można sadzić dość blisko (w miarę rozrastania się krzewu lub bylin coś przesadzić) natomiast tuje i jałowce są bardzo zaborcze o glebę. Najgorsze chyba są tuje, wypuszczają masę drobnych korzeni na dużą odległość, są bardzo zaborcze. Ty nie masz takich problemów, bo na szczęście nie masz tui
Ot i całe moje mądrości

Może takich kwiatuszków szukasz ?




____________________
Pozdrawiam Viva Kolorowy ogród na piasku ".....aby życie mi nie było obojętne, abym zawsze kochał to co piękne i na czyjejś dłoni pozostawił ciepły ślad" (autor nieznany)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies