Wróciłam z działeczki i pędzę ,żeby opisać co mi się dzisiaj trafiło!!
Oporządzam rabatę i kątem oka widzę ,że sąsiad -vide ten od płotu str.8 mojego poletka- coś się dziwnie zachowuje.Rozgląda się po moje działce ,ale czuję ,że mnie nie widzi! No to gapię się na faceta bo coś mi nie pasi ,nagle patrzę a on fru i śmieci ,które zebrał u siebie wrzuca na mój ogródek!!!
Podchodzę do kolesia i mówię grzecznie aczkolwiek głosem nie znoszącym sprzeciwu;
Proszę nie wrzucać śmieci do mojego ogródka!
A on na to :
dobrze..eee.ale tego było mało!!!!!!!