No Dajanko ale dalaś po nasionach pomidorów, będziesz miala gdzie to wszystko wsadzić? mogłaś zostawić trochę na następny rok maja 2 lata gwarancji a zaprawiłaś te nasionka od grzyba? i czarnej nóżki? pozdrawiam
Dajanko, ale zaszalałaś pomidorkowo się zrobiło, cudnie u mnie na parapecie narazie malutkie pomidorki zasiane. Zakupki też dziś zrobiłam, nasionka będę siać, ale dopiero za tydzień, ale za to krzaczki agrestu, i czerownej porzeczki udało się kupić i donice by przed głównym wejściem było ładniej. Buziaczki zostawiam i znów będę zaglądać....
Troszkę się zagalopowałam z pomidorami szukam miejsca dla nich .Namoczyłam nasionka na chwilę po czym na ręczniku obsuszyłam w zaparzonym letnim rumianku Tak zalecała Hania ale nic więcej nie robiłam To zle? kiedy zawiąża sie listki będę spryskiwać mlekiem 1:10 tak? raz na tydzień .Aniu czy gnojówką z gołębich odchodów potem podlewać Mam takie skarby he,he.A moze zrobić im daszek z folii? Co mam zrobic abym miała dobre zbiory jeszcze ?Ty jesteś fachura a ja marny nowicjusz Uwielbiam pomidory i chciałabym mieć wreszcie swoje Zrobię keczup,ususzę i w słoiczki salsę oraz przecier Resztę zjem.Wybierałam słodkie odmiany bo kwaśnych nie mogę zbyt zakwaszają mi żołądek W tych wszystkich nasionkach są dwa lub trzy (pogubiłam sie ) gatunki koktajlowych .Zerkniesz na spis i powiesz mi które to?Wykorzystuję cię wiem ale ciebie mogę bo nikomu nie odmawiasz pomocy Ależ ty masz wiedze jak czytam biegając po ogrodach Wszystko wiesz Aniu ! Podziwiam cie jak diabli Buziaczki niedzielne przesyłam
A gdzie można kupić już krzaczki agrestu i porzeczek ? ja mam jeden krzaczek agrestu bezkolcowego ale porzeczkę tez chcę Muszę ci powiedziec że agrest łapała mi jakaś zaraza dwa lata temu ale w ub roku był czysty tyle ze owoców jeszcze nie miał Musze wszystko ze skarpy przesadzić oj mam roboty sporo ale to dobrze bo ja to kocham .Lecę zobaczyć twoje donice Polu Buzka
Danusiu co do liści róż moje też je miały. Specjalistka różana Ania DS radziła mi by wszystkie obciąć lub oberwać - trochę to żmudna robota - i spalić lub do śmieci wyrzucić. Jak temperatury będą dodatnie a w nocy ok. 0 st.C to trzeba miedzianem popryskać.
Tu link - czwarty wpis