Dajano, tak właśnie cię widzę, jak w tym avatarku
pozdrawiam

Irenko a ja przed chwila byłam u ciebie Tyś chora? no nie!! zdrowiej pręciutko zwazywszy dokąd się wybierasz .Ty to masz wesołe zycie hi.Tak mnie widzisz? Juz coraz rzadziej mam te przyjemnośc jazdy, starośc nie radośc ale włoski to ja juz mam białe nie to co trzy lata temu Oj przygniotło mnie troszkę zycie przygniotło Teraz czas na regenerację chociaz częsciową .U mnie tez pada a tyle miałam planów na jutro .Zostanie mi kuchnia i tuczenie Juz przytyłam na szczescie .Miłego weekendu irenko i zdrówka dla ciebie i Waligury.Czy to mąż moze? hi,hi

dubelek

Jaki niesamowity avatarek. Się podoba i to bardzo .
A ja oczywiście zaszalałam z sianiem kalarepki. W ciągu 6 dni wyrosła na kilka cm. Za gęsto wysiałam
do mini szklarenek i teraz zupełnie nie wiem co robić. Mam po kilkanaście szt. w jednej mini doniczce szklarenkowej ;(.Chyba poczekam na dodatkowe listeczki i spróbuję je przepikować i wysadzić do malutkich doniczek. Tylko ile tych włąściwych listeczków powinno być?. Czy teraz już powinnam szlarenki zostawiać cały czas otwarte, czy tylko wietrzyć na chwilkę?.
A jak Twoje roślinki Dajanko?.
Pozdrawiam serdecznie.

Avatar cudowny! Czy to Ty na koniu?

hanka_andrus napisał(a)

Avatar cudowny! Czy to Ty na koniu?

Nie nie Haniu to nie ja, takich to ja nie dosiadałam W marzeniach i owszem .moje też były piękne ale nie aż tak No i ja nie blondynka byłam tylko szatynka Teraz biała i dziwnie się czuję z tymi włosami Latem jak mi jeszcze podrosną zrobię zdjęcie .Pierwszy raz w życiu mam krótkie włosy z konieczności, czekam kiedy mi urosną bo bardzo żle się w nich czuję Zima była dobra bo nosiłam czapkę a teraz muszę ją zdjąć i będzie szok Nikt mnie nie pozna ha,ha Z szatynki na biel to straszny kontrast ale musi tak być i koniec .Na dworze jest cieplutko chociaż mokro Grabiłam liście i troszkę sprzątałam ogród Odkryłam róże i wszystkie są żywe .Nawet coś mi tam kiełkuje na rabacie chyba tulipany może krokusy też nie wiem Nie pamiętam co ja tam włożyłam Bukszpany też przeżyły i moje hortensje są w dobrym stanie Będę przesadzać tawułę klon palmowy i kilka innych drzew Dwie sosny mam do ścięcia tylko muszę najpierw męża gdzieś wysłać co by zawału nie dostał Te sosny są suche i brzydkie zostawię wysokie pnie i puszczę po nich pnącze.Bawię się w projektowanie ogrodu Oby jutro nie padało bo mam sporo pracy .Miłego wieczoru Haniu

Dajanko, przybiegłam zobaczyć co słychać w twoim ogrodzie, avatarek powalający , dziś też pierwszy dzień spędziłam w ogrodzie. A jaką radochę miałam..... Cudnie, wreszcie wiosna zawitała. Buziaczki zostawiam

aneta230972 napisał(a)

Jaki niesamowity avatarek. Się podoba i to bardzo .
A ja oczywiście zaszalałam z sianiem kalarepki. W ciągu 6 dni wyrosła na kilka cm. Za gęsto wysiałam
do mini szklarenek i teraz zupełnie nie wiem co robić. Mam po kilkanaście szt. w jednej mini doniczce szklarenkowej ;(.Chyba poczekam na dodatkowe listeczki i spróbuję je przepikować i wysadzić do malutkich doniczek. Tylko ile tych włąściwych listeczków powinno być?. Czy teraz już powinnam szlarenki zostawiać cały czas otwarte, czy tylko wietrzyć na chwilkę?.
A jak Twoje roślinki Dajanko?.
Pozdrawiam serdecznie.

Oj Aneciu z kalarepy egzaminu to ja nie zdam Owszem miałam ją w warzywniku bo moje wnusie lubią ale siałam ją bezpośrednio do gruntu. Pierwszy raz bawię się w siewki .Por seler kupowałam gotowe sadzonki .Myślę że pikuje się dopiero jak gałązki są już dosyć mocne .Na warzywniku mam jeszcze śnieg i nic nie mogę zrobić tylko czekać.W tym roku będzie wszystko póżniej co mnie w ogóle nie cieszy .Anetko w sprawie szklarenki też nie chcę cię wprowadzać w błąd nie mam w niej doświadczenia Wejdz do dziewczyn na wątek warzywny Mądre kobitki udzielą ci prawidłowej rady ja do nich nie należę Moje roślinki wszystkie żyją żadna nie ucierpiała przez zimęNasiona czekają, sadzonki niektóre również a ja sie palę do roboty, tylko ziemia zmarznięta więc czekam duszyczko ,czekam

Dajano, masz jeszcze śnieg? U mnie w ogrodzie już nie ma, jest jeszcze w lesie (troszkę). Avatarek śliczny, ale wolałabym w nim więcej Ciebie. Serdecznie pozdrawiam

Pola napisał(a)

Dajanko, przybiegłam zobaczyć co słychać w twoim ogrodzie, avatarek powalający , dziś też pierwszy dzień spędziłam w ogrodzie. A jaką radochę miałam..... Cudnie, wreszcie wiosna zawitała. Buziaczki zostawiam

Po tak długiej zimie Polu to my wszystkie jak więżniarki na spacerku się czujemy Nareszcie wyzwolone możemy kopać w tej naszej ziemi i to z jakim szczęściem na twarzy co? Ja też sobie pobiegałam ale tonę w wodzie i niestety jeszcze leży śnieg w niektórych partiach Jutro też pobiegam no chyba ze będzie lało Odwzajemniam buziole