Czytałam relacje i kilka zdjęć przejrzałam, by poznać lepiej ogród Alinki. Podziwiam ją za umiejętność zorganizowania takiegi spotkania i żadnymi słowami tego nie wyrażę jak bardzo.
Poznałaś osobiście niektórych Ogrodników i Ogrodniczki, masz przewagę nade mną

, ale mnie wkrótce też uda się może poznać osobiście kilka z nich

U mnie deszcz pada, nareszcie moje codzienne zaklinanie go przyniosło efekty

Wytchnienie dla nas i roślin! Limka zaczyna mi kwitnąć niezwykłe jest obsypana dużymi kwiatami, ale przez upał stracila sporo liści, mam nadzieję, że nie złapała jakiejś choroby, bo coś gryzie i moje iglaki, nie potrafię zidentyfikować przyczyny

Pozdrawiam i miłej kontynuacji spotkania ogrodowiskowego, już teraz w sieci, ale przyjemności ciągłość

!