Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Czarodziejskie miejsce na ogród dajany

Czarodziejskie miejsce na ogród dajany

dajana 23:06, 01 sie 2013


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
23:15, 01 sie 2013
Dajanko, możesz tak zrobić
...no i właśnie tylko autor może to zrobić
jeśli chcesz, zrób to u mnie, tylko za moment, bo sobie go skopiuję

Przeobrażenie fantastyczne! ale się uśmiałam
dajana 23:15, 01 sie 2013


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
Kombinuję jak koń pod górę i za nic nie mogę skasować zdjęcia .Irenko wracaj i zrób to za mnie proszę
____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
Kindzia 09:41, 02 sie 2013


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Może ze dwa słowa zamieniłyśmy u Alinki...stanowczo za mało !!! Nie pamiętam, czy już Ci dziękowałam za spotkanie. Ale to nic, drugi raz, jeżeli nawet, to nie zaszkodzi.

Pozdrawiam serdecznie
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Milka 10:39, 02 sie 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
dajana napisał(a)
O matko i córko skąd to zdjęcie się tu wzięło? Irenko ja cię uduszę podkradłaś u Iwonki? To zdjęcie było tylko dla niej Ireeeennkoooo!!! nie myśl że pójdzie ci to płazem, wytarmoszę cię za śliczne loki jak na babę przystało Wrocław nie jest az ode mnie tak daleko .i co ja mam teraz zrobić.Wybaczcie proszę ale muszę je skasować nie będę przecież na siebie patrzeć na swoim profilu .To zdjęcie jest tylko dla Iwonki ,tylko dla niej .

Już usunięte sorki
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
AgnieszkaW 11:11, 02 sie 2013

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10750
Dajano, odpowiem u ciebie w wątku w sprawie ligustru: ten zwykły (Vulgaris) na pewno lubi gleby wapienne, jak nasze, powiem więcej on na takich glebach chyba najlepiej rośnie i wytrzymuje ekstremalną suszę (ale dopiero za jakieś trzy lata od posadzenia, jak się ukorzeni). Nie przemarza, wbrew temu, co niektórzy pisali na forum (chyba mieli inny gatunek ligustru, bo są inne). Może jedynie złapać chorobę grzybową i wtedy zamiera dany krzew (dobrze jest mieć gdzieś na uboczu "szkółkę z sadzonkami, by w razie potrzeby wymienić). Miłego dnia życzę

Ps
Cieszę się, że już wszystko w porządku.
____________________
Agnieszka Jurajski Ogród *** Wizytówka
Ola54 11:47, 02 sie 2013


Dołączył: 02 paź 2011
Posty: 966
Mój sąsiad jak się wprowadził posadził gołe patyczki.Patrzyłam z powątpiewaniem teraz po paru latach ma piękny zielony płot od strony ruchliwej ulicy z ładną bramką wyrzeżbioną. I już nie powątpiewam
Anabell 12:58, 02 sie 2013


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Dajano- chcę dopowiedzieć Ci w sprawie ligustru. Sadzić z korzeniem wszystko jedno kiedy jesień i wczesna wiosna. Sadzić w dwóch rzędach przemiennie. Szybki efekt to co 20/30 cm. Jednak w górę trzeba czekać, bo w każdym roku dwa razy ścinać odrosty, by się zagęściły i tak przez 3 lata.
Nie można dopuścić by od dołu jedna gałązka poszła do góry i w górze ściąć.
Ma się zagęszczać co rok , od podstawy by był gesty, obronny.
Można ścięte patyki gęsto wtykać w ziemię , dbać o wilgotność.
____________________
Hania - Żywopłotki cisowe
AgnieszkaW 15:46, 02 sie 2013

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10750
My sadziliśmy ligustr z gołych patyczków na początku marca - x lat temu, patyczki były ścięte w lutym i zadołowane, padał wtedy deszcz ze śniegiem - pamiętam, a my byliśmy tacy dumni, że robimy wreszcie swoje "ogrodzenie". Patyczki dobrze sadzić pod lekkim skosem - łatwiej wypuszczają liście i szybciej ukorzeniają się.
____________________
Agnieszka Jurajski Ogród *** Wizytówka
dajana 19:20, 02 sie 2013


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
Kiedy tak Agusiu z perspektywy czasu wspomina się te chwile to i łezka szczęścia się zakręci nie jedna w oku Wszystko wydawało się takie odległe i niemożliwe do pokonania i wciąż przeszkody narastające każdego dnia, ale i osiągnięcia które dodawały otuchy i radości też utkwiły, nie tylko w pamięci ale i w sercu..Dlatego tak się kocha te nasze spełnione marzenia .Póki co mam za sobą budowę domu w pojedynkę, bez niczyjej pomocy a wsparciem byli mi obcy ludzie którzy stali się bliskimi W moim przypadku to były osoby z portalu budowlanego Tam uczyłam się radzić z budową z którą nigdy nie miałam do czynienia .Teraz jestem tutaj i wiem że kiedy się odbiję finansowo stworzę swój ogród marzeń choćbym miała pazurami grzebać w ziemi to dopóki żyję nie poprzestanę w dążeniu do celu. Cóż wart jest dom bez ogrodu prawda ?Wasze cudowne ogrody dodają mi energii i nie przestaję nawet na chwilę marzyć .o własnym .Sprowokowałaś i moje wspomnienia .Muszę wymierzyć ilość patyczków .i poszukać w necie tej odmiany .Czy mogę nie robić podmurówki ? posadzić go jeszcze gęściej aby mi chwasty nie przechodziły i obce koty, czy inne zwierzęta?Teraz mam siatkę i ocynkowane srebrne słupy Żywopłot by to pięknie przysłonił a ja skupiłabym się na pięknej drewnianej bramie i furtce Muszą być białe bo inne już mi nie pasują Myślę że przy zielonym żywopłocie wyglądałoby to fajnie tak romantycznie W wyobrażni to wszystko widzę i bardzo mi się podoba Twój przyjął się nawet w marcu to i mój się przyjmie choćby za miesiąc .A jaka ziemia Agusiu? wiem że wapienna bo innej nie mam ale czy ulepszyć czymś czy taka jak jest rodzima ?
____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies