Piękny element wnętrza Ja bym już nie domalowywała drugiego bukietu lawendy, lepiej postawić bukiet prawdziwej zasuszonej

Akanto to znaczy ze róża która od dwóch lat nazywam Eden Rose zgodnie z etykietą jest Nahemą? ona tak pachnie że przejść nie mogę obojętnie .A ta która mam za Nahemę jest faktycznie Edenką,tak ? Dobrze zrozumiałam? Jesli tak to naprawdę dziwne bo ja nie kupowałam ich razem .Każda w innym roku kupowana .Tak czy siak ,obie są piękne .Przyjrzałam się Nahemie z linka, nawet ścięłam jedną różę i podeszłam z nią do komputerowego zdjęcia .Faktycznie wygląda jak Nahema no i ten zniewalający zapach, a ja pozwoliłam aby ją dwa lata obgryzał skoczek Byłaby już duzo większa żeby nie mój upór przed zastosowaniem chemii .Skoczka inaczej nie da się wytępić ,udało mi się bo róża odżyła i zaczyna puszczać mocne i wysokie pędy.Dzięki Aniu jesteś wielka !Buziaczki ci posyłam w podzięce

Wiem że to nie element ogrodu, ale nad tym pracowałam przez ostatnich kilka dni .Jeszcze nie jest całkiem skończony ani kuchnia .Pod okapem na środku kafelek tych w ramce będzie namalowana wiązanka lawendy.Nad kolorem okapu sie jeszcze zastanawiam ,ściany nie beda białe wtedy okap będzie lepiej sie odbijał ,mam ochotę zostawić go w bieli . Reniu i jak? a może na wyższej częsci okapu też domalować element lawendy? Tak sobie gdybam